Jak podaje Fabrizio Romano, Chelsea jest o krok od dopięcia swojego nowego transferu. Drużynę "The Blues" ma wzmocnić 18-letni Angelo, reprezentujący dotychczas barwy brazylijskiego Santosu.
Obie strony uzgodniły już warunki kontraktu, który będzie miał swą ważność przez okres sześciu lat. Do finalizacji transakcji pozostało już tylko złożenie podpisów oraz przeprowadzenie testów medycznych.
Skrzydłowy już w tak młodym wieku rozegrał w tym sezonie łącznie 32 spotkania. W ramach nich strzelił dwie bramki (wszystkie w rozgrywkach ligowych) oraz jednokrotnie asystował.
18-latek jest wychowankiem Santosu. Do pierwszej drużyny dołączył na stałe w styczniu 2021 roku, zdobywając z sezonu na sezon coraz większe zaufanie trenerów zespołu.
ZOBACZ WIDEO: Nie dostał powołania do kadry. Zamiast w Mołdawii tak spędzał czas
Pojawienie się Angelo w zachodniej części Londynu będzie pełniło zapewne rolę inwestycji w przyszłość. Piłkarz aktualnie wyceniany jest przez "Transfer Markt" na 13 mln euro. Suma ta może jednak rosnąć równomiernie z rozwojem zawodnika.
Chelsea bardzo prężnie działa podczas tego okienka transferowego. Z klubem pożegnało się już aż siedmiu piłkarzy. Wśród nich m.in. Kai Havertz, który przeszedł do Arsenalu za 70 mln euro.
Wiele wskazuje na to, że grono to może wkrótce się powiększyć. Jak poinformował David Ornstein, "The Blues" otrzymali ofertę za Christiana Pulisicia. Amerykaninem zainteresował się bowiem Olympique Lyon.
Wspomniana wyprzedaż jest skutkiem nadmiernych zakupów londyńczyków podczas zimowego okienka transferowego. Klub musi utrzymać straty poniżej dozwolonego limitu w Premier League, czyli 105 milionów funtów na przestrzeni trzech lat. W innym przypadku giganta mogą czekać przykre konsekwencje.
Duże zamieszanie z Sebastianem Szymańskim. Odejdzie z Holandii?
Kolejna gwiazda Realu odejdzie do Arabii? Jest oferta dla Francuza