W lutym Arda Guler obchodził 18. urodziny, ale już zwrócił na siebie uwagę najmocniejszych europejskich klubów. Młody Turek mimo młodego wieku zachwyca umiejętnościami. Ma też już spore doświadczenie, bowiem w barwach Fenerbahce Stambuł rozegrał 51 meczów, strzelił 9 goli i zaliczył 12 asyst.
Jak na tak młodego piłkarza są to imponujące statystyki. Guler grał nie tylko w tureckiej lidze, ale także w europejskich pucharach. Trafił też do reprezentacji Turcji, w której wystąpił cztery razy. Takie wyczyny nastolatka sprawiają, że już wkrótce może on zmienić pracodawcę.
Chętnych na pozyskanie "Tureckiego Messiego" jest wielu. Jak informują hiszpańskie media, walkę o jego pozyskanie mają stoczyć FC Barcelona i Real Madryt. W jego kontrakcie zawarta jest klauzula odejścia w wysokości 17,5 mln euro.
"As" informuje, że Real jest gotowy wyłożyć tak dużą kwotę za młodego piłkarza, ale ten miałby pierwszy sezon spędzić w drużynie młodzieżowej. Z kolei kataloński dziennik "Sport" dodaje, że Guler dla Barcelony jest celem transferowym numer jeden.
Czy Turek zostanie klubowym kolegą Roberta Lewandowskiego? Droga do tego jeszcze daleka, ale działacze Barcy nie zamierzają się poddawać w wyścigu o pozyskanie Gulera. "To strategiczny cel i Barcelona przystąpiła do ofensywy w tym temacie" - czytamy.
Czytaj także:
ILE?! Santos wystawił PZPN istny "paragon grozy"
Drągowski opuści Spezię. W grę wchodzą dwa kierunki. Inni Polacy też mogą odejść!
ZOBACZ WIDEO: Fernando Santos nie porwał polskich piłkarzy. "Nie ma chemii"