Zakontraktowanie Cristiano Ronaldo przez Al Nassr rozpoczęło nowy etap ekspansji Arabii Saudyjskiej w futbolowym świecie. Po zakończeniu sezonu na przenosiny nad Zatokę Perską zdecydowali się Karim Benzema czy N'Golo Kante.
Kluby z Arabii Saudyjskiej składają oferty piłkarzom, którzy nie zbliżają się do sportowej emerytury i znaleźliby zatrudnienie w topowych ligach w Europie. Gary Neville ma coraz większe wątpliwości, co do działań arabskich zespołów na rynku transferowym. Przede wszystkim z powodu powiązań właścicielskich z europejskimi klubami.
- Premier League powinna nałożyć embargo na transfery do Arabii Saudyjskiej - postuluje Gary Neville w rozmowie z BBC.
ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...
- Zależy mi na wprowadzeniu odpowiedniej kontroli. Transfery powinny być weryfikowane i jeżeli ona przebiegnie pomyślnie, to można wyrazić zgodę. Trzeba przyjrzeć się sytuacji właścicielskiej w Newcastle United i w Chelsea. Możliwe, że pewne transakcje są niezgodne z prawem czy naruszają zasady finansowego fair play - dodaje były zawodnik Manchesteru United, a obecnie ekspert telewizyjny.
Gary Neville nawiązał w swojej wypowiedzi do powiązań Fundacji Inwestycji Publicznych. Jest ona właścicielem między innymi Newcastle United, Al Nassr i jest częścią funduszu zarządzającego Chelsea FC.
Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale