Coraz więcej światowych gwiazd futbolu decyduje się na skończenie swojej kariery poza Europą. Cristiano Ronaldo czy Karima Benzemę skusiły znakomite oferty z Arabii Saudyjskiej. Z kolei Lionel Messi zdecydował się przyjąć lukratywną propozycję ze Stanów Zjednoczonych.
Robert Lewandowski w tym roku skończy 35 lat. Polski zawodnik jest dalej w bardzo wysokiej formie, ale sam przyznaje, że jest powoli bliżej końca niż początku swojej piłkarskiej przygody.
Kilka lat wcześniej wspomniał o tym, że być może swoją karierę zakończy w Stanach Zjednoczonych. Czy temat jest dalej aktualny?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalna sytuacja w meczu w Turzy Śląskiej
- Bardzo możliwe. Te Stany Zjednoczone rzuciłem 6-7 lat temu i od tego czasu temat istnieje. Pozmieniało się i nie myślę w ogóle o tym. Mam kontrakt z Barceloną - odpowiedział napastnik w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą z Canal+ Sport.
Jak zaznacza, dobrze czuje się w stolicy Katalonii. - To mnie zobowiązuje do czegoś. Jestem szczęśliwy w Barcelonie. Czuje się, że jestem w klubie, który pasuje do mnie, ale też ja pasuje do tego klubu - dodał.
Czytaj więcej:
El. Euro 2024: najgroźniejszy rywal odskoczył Polakom, zobacz tabelę