Już w poprzednim sezonie Katalończycy pod wodzą Xaviego zaczęli grać zdecydowanie lepiej, jednak teraz w na krajowym podwórku nie mieli sobie równych. FC Barcelona sięgnęła po mistrzostwo Hiszpanii, wyprzedzając aż o 10 punktów Real Madryt.
W ostatnich miesiącach widać było, że pierwsza jedenastka na Camp Nou jest silna, jednak problem w tym, że na Ligę Mistrzów było to zdecydowanie za mało. Blaugrana zakończyła zmagania w elitarnych rozgrywkach już w grudniu, a w Lidze Europy szybko odpadła z Manchesterem United.
Trener Xavi doskonale zdaje sobie sprawę, że bez odpowiednich wzmocnień, drużyna nie ma szans rywalizować z najlepszymi w Europie.
ZOBACZ WIDEO:Tego brakowało Bayernowi. Lewandowski zdradził kulisy
[b]
[/b]
- Musimy być szczerzy, że potrzebujemy dobrych wzmocnień jeśli chcemy rywalizować dużo lepiej w Europie. Myślę, że dobrze zaprezentowaliśmy się w lokalnych rozgrywkach, pokazaliśmy bardzo dobry poziom w Pucharze Króla, poza odpadnięciem w półfinale, w Superpucharze byliśmy świetni, a w lidze rozegraliśmy bardzo dobry sezon. Naszym celem są wzmocnienia, aby móc rywalizować w europejskich pucharach - podkreśla Xavi, cytowany przez fcbarca.com.
Kto w takim razie może trafić do Barcelony? O krok od gry w Katalonii jest Ilkay Gundogan. Pomocnik reprezentuje barwy Manchesteru City od 2016 roku, jednak teraz potrzebuje nowych wyzwań w karierze. Barca zaoferowała mu 3-letni kontrakt, na który Niemiec bez wahania się zgodził.
Cały czas kibice Barcy mają nadzieję na sprowadzenie Lionel Messiego, jednak coraz więcej wskazuje na to, że wybierze on ofertę jednego z klubów Arabii Saudyjskiej.
Zobacz także:
Wpadka FC Barcelony. Tak skomentowały ją hiszpańskie media
Tak pożegnał się kapitan. Ostatni gol Karima Benzemy w Realu Madryt