Zgrzyt w Barcelonie. Gwiazdor nie przyjął zaproszenia od Xaviego

Lewandowski "odleciał" na ulicy. Nagranie podbija sieć

Piłkarze FC Barcelony mają za sobą kilkugodzinne świętowanie z kibicami. Mistrzostwo Hiszpanii zostało hucznie uczczone na ulicach stolicy Katalonii. Pojawił się jednak pewien zgrzyt, o którym piszą hiszpańskie media.

Przed paradą Xavi oficjalnie ogłosił, że zaprosił do wspólnej zabawy Gerarda Pique. Słynny hiszpański obrońca zakończył karierę w trakcie sezonu. Podczas transmisji z wydarzenia jednak było widać, że 36-latka nie ma w autobusie z kolegami z drużyny.

"Pique nie przyjął zaproszenia od Xaviego" - informował "Sport" w trakcie parady.

Nie wiadomo, dlaczego legenda "Dumy Katalonii" podjęła taką decyzję. Niektóre media jednak plotkują, że dzień wcześniej były piłkarz pojawił się na imprezie, która odbyła się w jednym z nocnych klubów.

Pique zakończył karierę na początku listopada, czyli tuż przed przerwą na mistrzostwa świata. W tym sezonie rozegrał sześć meczów w La Liga i może dopisać do swojego dorobku dziewiąte mistrzostwo Hiszpanii.

ZOBACZ WIDEO: Hiszpanie ocenili Lewandowskiego. Wystarczyło jedno słowo

Tego Robert Lewandowski nigdy nie zapomni. Cała Barcelona oszalała [WIDEO] >>
Zdjęcie Lewandowskiego robi furorę. Tylko spójrz, co działo się za Polakiem >>

Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)