Torino w pierwszej połowie atakowało nieskutecznie. Co prawda Antonio Sanabria oddał uderzenie do bramki przeciwnika, ale gol nie został uznany z powodu wcześniejszego zagrania ręką. Granata starała się wykorzystać zamieszanie w obronie beniaminka - już w 6. minucie Marlon musiał zastąpić kontuzjowanego Pablo Mariego.
To, co nie udało się w przed przerwą, udało się krótko po zmianie stron. W 46. minucie Antonio Sanabria zdobył gola na 1:0 dla Granaty. Po podaniu od Nikoli Vlasicia sprytnie poprowadził piłkę blisko pola karnego i wypracował sobie miejsce do oddania strzału. Jego mocne i precyzyjne kopnięcie okazało się nie do zatrzymania dla Michele Di Gregorio. Sanabria cieszył się z 11. gola w sezonie.
Dobrą szansę na trafienie do bramki Torino miał Patrick Ciurria, który oddał strzał z podobnej pozycji jak Antonio Sanabria. Na zdobycie gola nie pozwolił Monzy bramkarz Vanja Milinković-Savić, który wyciągnął się jak struna i sparował piłkę na korner.
Jednym ze zmienników w drużynie z Turynu był Karol Linetty, który w 76. minucie wszedł do środka pola zamiast Ivana Ilicia. Nie pomógł w utrzymaniu wyniku i w 86. minucie Gianluca Caprari doprowadził do remisu 1:1. Napastnik przymierzył perfekcyjnie zza pola karnego w okienko.
Torino FC - AC Monza 1:1 (0:0)
1:0 - Antonio Sanabria 46'
1:1 - Gianluca Caprari 86'
Składy:
Torino: Vanja Milinković-Savić - Koffi Djidji, Alessandro Buongiorno, Ricardo Rodriguez - Valentino Lazaro (82' Brian Bayeye), Samuele Ricci, Ivan Ilić (76' Karol Linetty), Mergim Vojvoda - Aleksiej Miranczuk (75' Yann Karamoh), Nikola Vlasić (75' Demba Seck) - Antonio Sanabria (81' Michel Ndary Adopo)
Monza: Michele Di Gregorio - Armando Izzo, Pablo Mari (6' Marlon), Luca Caldirola (78' Stefano Sensi) - Samuele Birindelli (57' Gianluca Caprari), Jose Machin, Matteo Pessina, Carlos Augusto - Patrick Ciurria, Mattia Valoti (57' Andrea Petagna) - Dany Mota
Żółte kartki: Karamoh, Ricci (Torino) oraz Augusto (Monza)
Sędzia: Luca Zufferli
Czytaj także: Zinedine Zidane z priorytetem na przyszłość. Ten klub chce prowadzić Francuz
Czytaj także: Paulo Sousa radzi sobie we Włoszech. Zapracował na nowy kontrakt?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech