W Chorzowie nikt nie chce popełnić błędów, które w ostatnich latach doprowadziły do tego, że Ruch wciąż nie posiada nowego obiektu. Po tym, kiedy 14-krotni mistrzowie Polski w końcu mogą doczekać się budowy stadionu przy Cichej 6, kibice domagają się od władz miasta konkretów w działaniach.
- Nie wierzymy w deklaracje. Chcemy konkretów w postaci zapisania środków w budżecie. Jeśli one nie zostaną zabezpieczone w jakiejkolwiek formie, to środki rządowe do miasta nie wpłyną - przyznał podczas piątkowego briefingu prasowego organizator Sektora Rodzinnego Szymon Michałek. - Oczekujemy, że stadion będzie budowany jak najszybciej. Pieniądze położone na stole już teraz trzeba wykorzystywać - dodał.
W piątek w Urzędzie Miasta złożone zostało pismo, w którym członkowie trzech stowarzyszeń związanych z Ruchem (Szymon Michałek, prezes Stowarzyszenia Cicha 6, Bartosz Horodecki, prezes Stowarzyszenia Kibiców Wielki Ruch, Rafał Śniechowski, prezes Stowarzyszenia SK1920), oprócz zabezpieczenia środków wskazały osoby, które powinny zostać włączone w proces budowy stadionu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech
Kibice złożyli ponadto wniosek o przedstawienie szczegółowego harmonogramu działań oraz podjęcia przez radnych uchwały o niezbywalności terenów, na których zlokalizowany jest stadion.
W opinii przedstawicieli fanów Ruchu, prace przy Cichej mogą rozpocząć się już w 2023 rok. - Dlaczego stadion ma być wyburzany w kolejnym roku? Dlaczego nie teraz, skoro już można rozpocząć te prace. Nie czekajmy na nie wiadomo co. Prezydent znowu zacznie grać na czas i przeciągnąć wszystko po wyborach samorządowych. Nie mamy do władz zaufania. Może się okazać, że nie będzie nawet starego stadionu - przyznał Michałek. - Teraz oczekujemy działań, a nie politykowania - dodał.
Najbliższa Sesja Rady Miasta Chorzowa zaplanowana jest na 25 maja.
Czytaj także:
Stadion przy Cichej 6 zostanie zburzony? Decydujące rozmowy wkrótce
Świetne informacje w sprawie nowego stadionu Ruchu Chorzów