Kolejna runda i kolejna niespodzianka. Faworyt żegna się z Orlen Pucharem Polski

Facebook / Pogoń Szczecin Kobiety / Na zdjęciu: piłkarki Pogoni Szczecin
Facebook / Pogoń Szczecin Kobiety / Na zdjęciu: piłkarki Pogoni Szczecin

W walce o krajowe trofeum pozostały już tylko cztery zespoły. Za nami ćwierćfinały Orlen Pucharu Polski piłkarek. Na tym etapie z rozgrywkami niespodziewanie pożegnał się Górnik Łęczna, który przegrał u siebie z Pogonią Szczecin aż 1:5.

Piłkarki z Lubelszczyzny to jedna z dwóch ekip, które miały jeszcze szansę na dublet w tym sezonie. Jednak spotkanie z drużyną ze Szczecina zaczęło się dla nich źle, bo już w trzeciej minucie gola dla Pogoni zdobyła Natalia Oleszkiewicz. Po kwadransie wyrównała Klaudia Lefeld, ale w drugiej połowie zespół Roberta Makarewicza totalnie się posypał.

W 56. minucie ponownie trafiła Oleszkiewicz, a 180 sekund później - Karolina Łaniewska. Górnik postawił wszystko na jedną kartę, a w końcówce dostał jeszcze dwa ciosy - od Emilii Zdunek i Patrycji Michalczyk. Ten drugi bezpośrednio z rzutu rożnego. Tym samym po pięciu latach Pogoń (jako kontynuator Olimpii Szczecin) ponownie melduje się w najlepszej czwórce rozgrywek o krajowe trofeum.

Drugim zespołem, który miał szansę na dublet jest TME SMS Łódź. Mistrzynie Polski podejmowały drużynę Śląska Wrocław cztery dni po tym, jak mierzyły się z nią w Orlen Ekstralidze. Wtedy wygrały pewnie 3:0, a w starciu pucharowym długo drżały o końcowy wynik i o to, by nie powtórzyła się historia sprzed roku, kiedy to wrocławianki triumfowały po bramce z rzutu karnego w 90. minucie.

ZOBACZ WIDEO: To kryzys Roberta Lewandowskiego. "Nie ma już czego ukrywać"

Jednak w 80. minucie środowego meczu Dominika Kopińska ograła rywalki na prawym skrzydle i dośrodkowała piłkę prosto do Anny Rędzi, która pokonała Annę Bocian i dała swojej drużynie awans do półfinału Orlen Pucharu Polski.

W najlepszej czwórce mamy także debiutantki. Jednymi z nich są piłkarki AP Orlen Gdańsk, które bez większych problemów pokonały na wyjeździe trzecioligowy Juna-Trans Stare Oborzyska 6:0 po dwóch bramkach Zuzanny Grzywińskiej, a także trafieniach Angeliki Kołodziejek, Jagody Szewczuk, Clarissy Kirsch-Downs oraz Anny Skrzypczyk.

Najlepszy wynik w historii klubu śrubują też zawodniczki AZS-u UJ Kraków. Jagiellonki rozbiły na wyjeździe reprezentanta II ligi, Ślęzę Wrocław aż 7:1. W pierwszej połowie dwa gole z rzutów karnych zdobyła Anna Zapała, a po zmianie stron na liście strzelczyń znalazły się też Wiktoria Sroka, Aleksandra Pleban, Aleksandra Nieciąg i Weronika Wójcik, a także jeszcze raz Anna Zapała. Honorowego gola dla ekipy z Dolnego Śląska zdobyła Oliwia Adamiec.

Pary półfinałowe wyłoni losowanie, które odbędzie się w siedzibie PZPN w poniedziałek, 24 kwietnia. Mecze 1/2 finału zaplanowano na 3 maja, a finał - na drugi weekend czerwca.

Wyniki 1/4 finału Orlen Pucharu Polski:

Ślęza Wrocław - AZS UJ Kraków 1:7 (0:2)
0:1 - Anna Zapała 14' - z karnego
0:2 - Anna Zapała 45' - z karnego
0:3 - Wiktoria Sroka 47'
0:4 - Aleksandra Pleban 55'
0:5 - Aleksandra Nieciąg 58'
1:5 - Oliwia Adamiec 68'
1:6 - Weronika Wójcik 73'
1:7 - Anna Zapała 78'

Juna-Trans Stare Oborzyska - AP Orlen Gdańsk 0:6 (0:2)
0:1 - Zuzanna Grzywińska 9'
0:2 -  Zuzanna Grzywińska 15'
0:3 - Angelika Kołodziejek 52'
0:4 - Jagoda Szewczuk 70'
0:5 - Clarissa Kirsch-Downs 78'
0:6 - Anna Skrzypczyk 86'

TME SMS Łódź - Śląsk Wrocław 1:0 (0:0)
1:0 - Anna Rędzia 80'

Górnik Łęczna - Pogoń Szczecin 1:5 (1:1)
0:1 - Natalia Oleszkiewicz 3'
1:1 - Klaudia Lefeld 18'
1:2 - Natalia Oleszkiewicz 56'
1:3 - Karolina Łaniewska 59'
1:4 - Emilia Zdunek 87'
1:5 - Patrycja Michalczyk 90'

Czytaj też: Brak słów, co stało się w Holandii podczas polskiego hymnu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty