"Męka", "piłka amatorska". Eksperci grzmią po meczu Barcelony

PAP/EPA / SERGIO PEREZ / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (z lewej) walczy o piłkę
PAP/EPA / SERGIO PEREZ / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (z lewej) walczy o piłkę

FC Barcelona ponownie zawiodła swoich kibiców i jedynie zremisowała na wyjeździe z Getafe 0:0. Niestety mecz nie stał na wysokim poziomie, co potwierdzają wpisy dziennikarzy i ekspertów na Twitterze.

FC Barcelona drugi raz z rzędu niespodziewanie bezbramkowo zremisowała z rywalem ze środka stawki. W zeszłym tygodniu "Duma Katalonii" straciła punkty przeciwko Gironie, a tym razem nie potrafiła pokonać bramkarza Getafe CF (więcej o spotkaniu przeczytasz TUTAJ).

Momentami z boiska wiało nudą, ale więcej sytuacji stwarzała Barcelona. Piłka po strzałach gości nie wpadała jednak do siatki. "Bramka Getafe jak zaczarowana" - pisał w trakcie spotkania Michał Pol z Kanału Sportowego.

Ta sytuacja już nie zmieniła się do końca meczu. "Ale męką okazało się oglądanie Barcelony z Getafe. Ostatni raz tak się wymęczyłem... tydzień temu oglądając Barcę z Gironą" - dodał Pol już po ostatnim gwizdku spotkania.

Poziomem meczu nie był zachwycony również Maciek Krawczyk. "Przeważnie jak się przełączałem między LaLigą, a Ekstraklasą, to polskie rozgrywki wyglądały jak piłka amatorska... ale dzisiaj przełączając z Getafe - Barcelona na Legia - Lech jest na odwrót" - napisał znany YouTuber.

Do spotkania Legii z Lechem nawiązał też Cezary Kowalski - reporter Polsatu Sport.

Mimo kolejnego remisu, Barcelona ma aż 11 punktów przewagi nad drugim Realem Madryt. Do końca sezonu pozostało jeszcze 9 kolejek. Czy kwestia mistrzostwa pozostaje otwarta? "11 pkt, 9 kolejek, za tydzień Atletico. Tu jeszcze może być zabawnie" - napisał dziennikarz fcbarca.com Michał Gajdek.

Czytaj też"To niemożliwe". Jasne stanowisko ws. "Lewego" prosto z Hiszpanii

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niecodzienne ogłoszenie szczęśliwej nowiny

Źródło artykułu: WP SportoweFakty