Nie tak miały rozpocząć się eliminacje do mistrzostw Europy 2024 dla reprezentacji Polski, która zanotowała fatalne spotkanie w Pradze z Czechami. Już po trzech minutach przegrywała dwoma bramkami. Ostatecznie gospodarze wygrali 3:1 (więcej przeczytasz TUTAJ).
Czy porażka na starcie może pokrzyżować plany Biało-Czerwonym w grupie E? Zespół Fernando Santosa już w poniedziałek zagra z Albanią. Wielu uważa, że tej drużyny nie można lekceważyć. Dość konkretnie jej potencjał ocenił jednak Kosta Runjaić.
- Myślisz, że Polska będzie walczyć o pierwsze miejsce z Albanią, czy z Czechami o drugą pozycję? - zapytał trenera Legii Warszawa jeden z dziennikarzy albańskiego portalu sportekspres.com. Odpowiedź szkoleniowca na pewno mu się nie spodobała.
- Podoba mi się twój entuzjazm w stosunku do albańskiej kadry, ale niestety muszę cię trochę rozczarować. Polska jest najsilniejszą drużyną w grupie. Ma klasowych zawodników jak Robert Lewandowski czy Piotr Zieliński oraz wielu utalentowanych młodych zawodników jak Jakub Kamiński. Powinieneś być więc bardzo zadowolony, jeśli zajmiecie drugie miejsce - stwierdził.
Mimo wszystko Kosta Runjaić uważa, że Albania ma argumenty do tego, aby walczyć z lepszymi.
- Albańska piłka z pewnością skorzystała na tym, że wielu piłkarzy wyemigrowało do różnych krajów europejskich. Dlatego albańscy piłkarze wychowali się w zupełnie innych kulturach piłkarskich. Daje to drużynie narodowej sporą różnorodność - podsumował.
Jak będzie w spotkaniu przeciwko Polsce? Obie ekipy zmierzą się ze sobą już w poniedziałek (27 marca). Początek starcia na PGE Narodowym w ramach eliminacji do mistrzostw Europy 2024. Relacja tekstowa na żywo na portalu WP SportoweFakty.
Zobacz też:
Kucharski uderzył w Lewandowskiego. "O podejściu do pieniędzy coś wiem"
ZOBACZ WIDEO: Wielki powrót do PKO Ekstraklasy. Niespodziewana decyzja klubu