Trener ŁKS Łódź przed hitem: Przecież nie przerwą meczu i go nie przełożą

Materiały prasowe / ŁKS Łódź / Na zdjęciu: trener Kazimierz Moskal
Materiały prasowe / ŁKS Łódź / Na zdjęciu: trener Kazimierz Moskal

Piłkarską niedzielę z pewnością ubarwi spotkanie na szczycie Fortuna I Ligi w Gliwicach, gdzie wicelider Ruch Chorzów podejmie lidera, ŁKS Łódź. - Musimy zrobić wszystko, by przystosować się do tej murawy - mówi Kazimierz Moskal, trener gości.

Biało-czerwono-biali na 15 możliwych punktów wiosną zdobyli 10. Z kolei "Niebiescy" uzyskali ich 13. Choć są tacy, którzy uważają, że pozycja w tabeli chorzowian jest nieco "zawyżona" przez gole zdobywane w samych końcówkach, do tej grupy nie należy szkoleniowiec Łódzkiego Klubu Sportowego.

- W mojej opinii pozycja w tabeli odzwierciedla to, co Ruch przezentuje teraz. Grają na dużej fali entuzjazmu i absolutnie nie potwierdzam tej tezy, że niezasłużenie są na tym miejscu. Przegrali tylko dwa mecze w sezonie. Grają bardzo ambitnie i z wiarą. W wielu meczach potrafili wyrwać zwycięstwo lub remis w ostatnich sekundach. Widać, że ta drużyna jest pozytywnie nastawiona do rozgrywek. Stąd wlaśnie takie, a nie inne ich miejsce w tabeli - podkreślił Kazimierz Moskal na przedmeczowej konferencji prasowej.

- Przede wszystkim ekipa z Chorzowa stanowi kolektyw i mają w sobie wiele entuzjazmu. To ich napędza. Można tam szukać indywidualności, ale przede wszystkim uważam, że to zespołowość jest ich siłą - dodał szkoleniowiec.

Wiosną w roli gospodarza Ruch Chorzów występuje na Stadionie Miejskim im. Piotra Wieczorka w Gliwicach, gdzie murawa od początku 2023 roku wygląda fatalnie. To może mieć wpływ na kształt niedzielnego widowiska.

ZOBACZ WIDEO: "To nie jest tak, że się mądrzę". Robert Lewandowski mówi o swojej roli w Barcelonie

- Ta nawierzchnia nieco inaczej ma się do tego np. jak wyglądał mecz w Niepołomicach. Myślę, że Ruch będzie chciał grać w inny sposób. Rzecz jasna nie ukrywam, że wolimy grać na dobrych murawach, ale będziemy musieli zrobić wszystko, aby jak najszybciej się do trawy w Gliwicach przystosować. Nie ma innego wyjścia. Przecież nie będzie tak,  że jeśli będzie ona z każdą minutą coraz gorsza, to przerwą mecz i przełożą na inny termin - ocenił Moskal.

Jesienią ełkaesiacy wygrali u siebie 2:0 po bramkach Pirulo i Mieszko Lorenca. Zespołowi z al. Unii dobrze gra się w starciach z ekipami, które także są usposobione ofensywnie, a tak może być z Ruchem Chorzów.

- Musimy przede wszystkim skupić się na sobie i na tym konkretnym meczu i nie patrzeć na to, że jest to starcie pierwszej drużyny z drugą czy na to, że rywale mają do nas dwa punkty straty. Musimy skupić się na tym, co mamy do zrobienia i zaoferować to, co będziemy mieli tego dnia najlepsze. W takich meczach często ważna jest dyspozycja dnia. Ważne, żeby wszyscy, którzy pojawią się na boisku w Gliwicach, byli w stu procentach zaangażowani w to co mają robić - zaznaczył trener ŁKS-u.

Początek meczu Ruch Chorzów - ŁKS Łódź w niedzielę, 19 marca o godzinie 14:45. Relacja na żywo w WP SportoweFakty.

Czytaj też: Trener Skry Częstochowa po meczu z Wisłą Kraków: To o czymś świadczy

Komentarze (0)