FIFA skrytykowana przez trenera medalistów MŚ. "Zasługujemy na większy szacunek"

PAP/EPA / Na zdjęciu: Zlatko Dalić
PAP/EPA / Na zdjęciu: Zlatko Dalić

Cristiano Ronaldo nie jest jedyną ważną osobą w świecie futbolu, która zbojkotowała galę FIFA The Best. Podobnie postąpił trener Chorwacji Zlatko Dalić. 56-latek w najnowszym wywiadzie uderzył m.in. w Gianniego Infantino.

W poniedziałek odbyła się gala FIFA The Best, na której ogłoszono wyniki plebiscytu na najlepszego piłkarza 2022 roku FIFA. Triumfował Lionel Messi przed Kylianem Mbappe i Karimem Benzemą. W głosowaniu brali udział kapitanowie drużyn narodowych, trenerzy tychże ekip, wybrani dziennikarze oraz kibice.

W początkowym zestawieniu wśród nominowanych było 14 piłkarzy. Wśród nich znalazł się jeden Chorwat - Luka Modrić. To spowodowało, że galę FIFA The Best zbojkotował Zlatko Dalić, selekcjoner reprezentacji Chorwacji, który oczekiwał na większą liczbę swoich piłkarzy w gronie nominowanych. Skrytykował także Gianniego Infantino, szefa organizacji.

- Jestem rozczarowany postawą FIFA wobec chorwackiej drużyny narodowej, ponieważ stanowczo twierdzę, że biorąc pod uwagę wszystko, co osiągnęliśmy jako zespół, zasługujemy na większy szacunek od szefa światowej piłki nożnej. Jesteśmy jedyną drużyną narodową, która znalazła się w pierwszej czwórce zarówno na mundialu w Katarze, jak i w bieżącym cyklu Ligi Narodów UEFA - powiedział Zlatko Dalić w rozmowie z croatiaweek.com.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: z piłką wyczynia cuda. Zobacz popisy gwiazdy Barcelony

- Ponadto weszliśmy na pierwsze strony gazet na całym świecie, wygrywając mecz z najlepszym zespołem świata, Brazylią, i wraz z Francją jesteśmy jedyną drużyną, która zdobyła dwa medale na dwóch ostatnich mistrzostwach świata - dodał Dalić.

Gdy 56-latek został zapytany, kogo spośród swoich podopiecznych widziałby wśród nominowanych, nie zastanawiał się zbyt długo.

- Nie chcę wymieniać nazwisk międzynarodowych piłkarzy, którzy znaleźli się w gronie finalistów, ponieważ mam ogromny szacunek dla każdego nominowanego zawodnika i trenera, ale czy naprawdę nie było na tej liście miejsca dla Mateo Kovacicia, mimo że wygrał klubowe mistrzostwo świata i zagrał genialne mistrzostwa świata w Katarze? - zastanawiał się Dalić.

- Gdzie jest nazwisko Josko Gvardiola? W końcu przez większość źródeł był wymieniany w pierwszej jedenastce zarówno mistrzostw świata, jak i Bundesligi. A czy Dominik Livaković nie zasłużył na to, by być jednym z pięciu finalistów konkursu na najlepszego bramkarza FIFA mężczyzn po tym wszystkim, co zrobił w Katarze? - dodał rozczarowany trener reprezentacji Chorwacji.

Co ciekawe, Dalić skrytykował także FIFA za nieudolne dobieranie terminów meczów dla reprezentacji Chorwacji na mistrzostwach świata w Katarze. Ponadto uważa, że w kilku sytuacjach jego zespół był pokrzywdzony przez sędziów.

Czytaj także:
Poważne zarzuty wobec prezesa giganta. Dotyczą porwania i tortur

Komentarze (0)