Kontuzja mięśniowa przeszkodziła Dawidowi Kownackiemu, który rewelacyjnie prezentuje się w tym sezonie 2. Bundesligi. Wydawało się, że napastnik będzie niezdolny do gry przez kilka tygodni, a ten szybko wrócił do formy i strzelania goli. Dużą niespodzianką była obecność kadrowicza w składzie na mecz z Eintrachtem Brunszwik.
Kownacki błyskawicznie zaznaczył swoją obecność na murawie. Na samym początku spotkania akcja przeniosła się pod bramkę gości, Kownacki otrzymał podanie od Jorrita Hendrixa, fantastycznie obrócił się z piłką w polu karnym i już w 47. sekundzie znalazł sposób na bramkarza rywali.
W pierwszej połowie Kownacki wywalczył też rzut karny dla duesseldorfczyków. Szansę z 11. metrów zmarnował jednak Rouwen Hennings.
To był kolejny jego popis na zapleczu Bundesligi. Z dziewięcioma trafieniami i sześcioma asystami w dorobku 25-latek jest jednym z najskuteczniejszych zawodników w niemieckich rozgrywkach.
Poczynaniom Kownackiego za naszą zachodnią granicą z pewnością przygląda się sztab szkoleniowy Fernando Santosa. Snajper Fortuny Duesseldorf nie pojechał z drużyną narodową na mistrzostwa świata, ale jeśli utrzyma obecną formę, nie powinien martwić się o powołanie na pierwsze mecze eliminacji Euro 2024.
Źródło: Viaplay
Czytaj także:
Koszmar na drodze! 23-letni piłkarz trzykrotnie dachował
Mariusz Lewandowski przestrzega przed Lechią. Nie ma mowy o lekceważeniu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion