To zdenerwowało Wojciecha Szczęsnego. "Musiałem znaleźć motywację"

Getty Images / DeFodi Images  / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
Getty Images / DeFodi Images / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

Juventus FC został ukarany odjęciem 15 punktów, przez co wypadł z walki o czołowe miejsca w Serie A. Wojciech Szczęsny nie ukrywa, że decyzja władz włoskiej piłki go zdenerwowała.

W tym artykule dowiesz się o:

Ostatnie tygodnie nie są łatwe dla Juventusu FC. Po odkryciu nieprawidłowości w rozliczeniach finansowych turyński klub został ukarany odjęciem 15 punktów w ligowej tabeli. Obecnie Stara Dama zajmuje w niej 9. miejsce i ma na swoim koncie 29 punktów. Strata do pozycji gwarantującej grę w Lidze Mistrzów wynosi 12 "oczek".

Ta kara podcięła skrzydła graczom Juventusu. Wojciech Szczęsny przyznał w rozmowie z włoskimi mediami, że decyzja o 15 ujemnych punktach go zdenerwowała.

- Z pewnością jest to coś, z czym trzeba sobie radzić psychicznie. Mówię za siebie i mogę przyznać, że przez pierwsze kilka dni byłem bardzo zdenerwowany. Moim sposobem na poradzenie sobie z tym problemem było wstawanie każdego ranka i patrzenie na tabelę z punktami wywalczonymi na boisku - powiedział, a cytuje go serwis numero-diez.com.

ZOBACZ WIDEO: Ponad 20 milionów wyświetleń! Świat oszalał na punkcie bramki z Ekstraklasy!

Szczęsny nie ukrywał, że utrata możliwości walki o czołowe lokaty w tabeli była dla niego ciosem. - Musiałem znaleźć motywację, ponieważ walka w dolnych regionach tabeli nie jest tak stymulująca - dodał reprezentant Polski.

Gdyby do dorobku Juventusu doliczyć 15 punktów, byłby drugi w tabeli z dorobkiem 44 "oczek". Liderem jest SSC Napoli, które dotąd wywalczyło 59 punktów i pewnie kroczy po mistrzowski tytuł.

Szczęsny jest podstawowym bramkarzem Juventusu. W tym sezonie rozegrał 20 meczów dla tego klubu i w 11 z nich zachował czyste konto.

Czytaj także:
Fernando Santos obejrzał trzy mecze ekstraklasy. To na takich piłkarzy zwraca uwagę selekcjoner!
"Wszystko jest na dobrej drodze". Lewandowski na okładkach hiszpańskich gazet

Źródło artykułu: WP SportoweFakty