Na początku stycznia reprezentacja Portugalii zyskała nowego selekcjonera. Został nim Roberto Martinez, tym samym zastępując Fernando Santosa. Hiszpan zaczął już intensywnie pracować na Półwyspie Iberyjskim. Oczywiście jego ruchy uważnie śledzą portugalskie media.
7 lutego Martinez gościł na treningu reprezentacji Portugalii do lat 17. Trener uważnie obserwował młodych piłkarzy i analizował, kto ewentualnie mógłby zagrać w pierwszym zespole.
"Oczy zwrócone na przyszłość. Roberto Martinez udał się obejrzeć trening U-17, przygotowujący się do Turnieju Algarve" - napisano na instagramowym profilu portugalskiego związku.
ZOBACZ WIDEO: Ponad 20 milionów wyświetleń! Świat oszalał na punkcie bramki z Ekstraklasy!
Na obecność Martineza na treningu młodzieżowej kadry zareagował między innymi dziennikarz Alexandre Carvalho. W twitterowym wpisie uderzył on w Fernando Santosa, nowego selekcjonera Biało-Czerwonych.
"Roberto Martinez uczestniczył w dzisiejszym treningu reprezentacji Portugalii do lat 17. To nie oznacza, że dzięki temu ponownie zdobędziemy trofea, jednak jest to warte docenienia. Nie przypominam sobie, by Fernando Santos kiedykolwiek zrobił coś takiego" - podkreślił.
W roli selekcjonera Portugalczyków Martinez zadebiutuje już pod koniec następnego miesiąca - przy okazji meczu mistrzów Europy z 2016 roku z Liechtensteinem (kwalifikacje Euro 2024). Zaplanowano go na 23 marca.
Zobacz także:
> Real Madryt straci gwiazdę? Media: Klub postawił ultimatum
> Zima nie zaskoczyła tych ligowców. Oto najlepsi piłkarze 19. kolejki w PKO Ekstraklasie