Cracovia znów zacznie od mocnego uderzenia? "Mówienie, że gramy o puchary jest na wyrost"

PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: Jacek Zieliński
PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: Jacek Zieliński

Trzech piłkarzy dołączyło do Cracovii w zimowym oknie transferowym i każdy z nich znajdzie się w kadrze na poniedziałkowy mecz z Górnikiem Zabrze (godz. 19). Mógł być też czwarty, ale okazał się zbyt drogi dla zespołu z Krakowa.

Obie drużyny dzieli w ligowej tabeli pięć punktów. Po dotychczasowych meczach 18. kolejki Cracovia jest na dziewiątym miejscu, a Górnik Zabrze na dwunastym.

- Oglądałem Górnika dwukrotnie podczas obozu w Turcji. W dalszym ciągu jest to bardzo solidny zespół, który w dużej mierze opiera się na grze Lukasa Podolskiego - ocenił trener Jacek Zieliński na konferencji prasowej.

Do Górnika nikt nie przyszedł w zimowym oknie transferowym, ani też nikt nie odszedł. Z kolei Cracovia dokonała trzech transferów. Do zespołu dołączyli Arttu Hoskonen, Jani Atanasov i Mateusz Bochnak. Trener Zieliński przyznał, że wszyscy ci zawodnicy znajdą się w kadrze na poniedziałkowy mecz z Górnikiem.

ZOBACZ WIDEO: Rekordowa premia dla Fernando Santosa. Stąd PZPN znalazł pieniądze

Jednocześnie szkoleniowiec zdradził, że do końca okienka coś może się wydarzyć. - To jest płynna sytuacja w piłce. Nie ukrywam, że jeszcze jeden zawodnik pasowałby nam do układanki. Myśleliśmy o sprowadzeniu typowego defensywnego pomocnika, w przypadku jednego nie doszliśmy porozumienia z jego klubem odnośnie kwoty odstępnego - powiedział Zieliński.

Cracovia zaczęła obecny sezon od trzech zwycięstw z rzędu i wydawało się, że może powalczyć o coś więcej niż tylko miejsce w środku tabeli. Później było w kratkę. - Bardzo mocno pracowaliśmy podczas zgrupowania, żeby wyglądać dobrze motorycznie w rundzie wiosennej. Zamierzamy zacząć na wysokim pułapie motorycznym, ale do tego trzeba dołożyć odpowiednie umiejętności piłkarskie. Uważam, że jesteśmy dobrze przygotowani i chcielibyśmy to potwierdzić w poniedziałek - podkreślił trener Zieliński.

Prezes Janusz Filipiak otwarcie mówił, że celem Cracovii jest walka o europejskie puchary, a marzeniem byłoby mistrzostwo Polski, niekoniecznie w tym sezonie. - Jesteśmy na tyle mocni, że możemy powalczyć o górną część tabeli. Mamy dobrą pozycję wyjściową, ale mówienie, że będziemy grali o mistrzostwo czy o puchary jest trochę na wyrost. Postaramy się o to zawalczyć - dodał Zieliński.

- Raków ma bardzo dużą przewagę i jeśli sam czegoś nie wymyśli, to może być mistrzem. W tym momencie gra najbardziej solidną piłkę w Polsce. Legia i Lech co sezon walczą o najwyższe cele i na pewno nie złożyły broni. Cały czas będą deptać po piętach Rakowowi - podsumował szkoleniowiec Cracovii.

Początek meczu Cracovia - Górnik Zabrze w poniedziałek o godz. 19.

CZYTAJ TAKŻE:
Kolejne transfery Lecha Poznań? Jasna deklaracja Johna van den Broma
Były piłkarz Jagiellonii kończy karierę. "To była niesamowita przygoda"

Komentarze (0)