- Od dziś jestem Polakiem. Tak powiedziałem prezesowi. Będziemy robić wszystko, aby zapewnić Polakom dużo radości. Będę teraz mieszkał w Warszawie. To dla mnie kluczowe. Chcę poznać kulturę, kraj, ludzi i Polaków - powiedział w swoich pierwszych słowach Fernando Santos.
Długo trwały negocjacje z różnymi kandydatami, ale wreszcie w poniedziałek po południu Cezary Kulesza, prezes PZPN, ogłosił, że nowym selekcjonerem reprezentacji Polski zostanie Fernando Santos.
Portugalczyk ma doświadczenie w pracy reprezentacyjnej. W swojej karierze prowadził Grecję (lata 2010-2014) oraz Portugalię (2014-2022). To właśnie pod wodzą Fernando Santosa drużyna z Półwyspu Iberyjskiego sięgnęła po mistrzostwo Europy w 2016 r., a także wygrała Ligę Narodów w 2019 r.
Dziś po południu Santos po raz pierwszy zaprezentuje się przed polskimi dziennikarzami. W mediach coraz głośniej jest też o tym, że w sztabie szkoleniowym Portugalczyka mają znaleźć się Łukasz Piszczek i Tomasz Kaczmarek.
[b]Konferencję prasową Fernando Santosa można oglądać tutaj:
[/b]
Santos w nowej roli zadebiutuje 24 marca, kiedy to w ramach eliminacji Euro 2024 Polacy zmierzą się z Czechami. Trzy dni później Biało-Czerwonych czeka domowy mecz z Albanią. Grupowymi rywalami Polaków są także Wyspy Owcze i Mołdawia.
CZYTAJ TEŻ:
Legendarny piłkarz ostrzega przed nowym selekcjonerem. "To będzie problem"
W reprezentacji nic się nie zmieni?! "To portugalski Michniewicz"