Marco Asensio jest piłkarzem Realu Madryt nieprzerwanie od 2016 roku. Teraz prawdopodobnie rozgrywa swój ostatni sezon w barwach "Los Blancos". Zawodnik pochodzący z Balearów ma bowiem kontrakt podpisany zaledwie do czerwca 2023 roku i nic nie wskazuje na to, aby umowa została przedłużona.
Asensio rozegrał w tym sezonie 22 mecze dla Realu, jednak nie jest pierwszym wyborem trenera Carlo Ancelottiego. Według katalońskiego "Sportu", jednym z klubów, które są zainteresowane jego transferem jest FC Barcelona. Władze "Blaugrany" bardzo uważnie obserwują sytuację ofensywnego piłkarza urodzonego na Mallorce. Klub ma cenić w nim jego wszechstronność i doświadczenie.
Swoim sposobem gry Asensio z pewnością pasowałby do filozofii FC Barcelony. Warto przypomnieć, że pomocnik był bliski przejścia do klubu z Camp Nou w 2014 roku, jednak nie zdecydowano się wówczas na wpłacanie 4 mln euro Mallorce, którą wówczas reprezentował.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: taka lewa noga to skarb. Pięknie to podkręcił!
Teraz jego agent Jorge Mendes rozmawia już z FC Barceloną ws. ewentualnego transferu. W Madrycie rozegrał w sumie 257 meczów, w których strzelił 52 goli i zanotował 27 asyst. Ma też na koncie 35 meczów w pierwszej reprezentacji Hiszpanii.
Rywalizacja między Barceloną a Realem Madryt wzbudza spore emocje. Bohaterem bardzo kontrowersyjnego transferu był w przeszłości Luis Figo, który w 2000 roku przeniósł się z Barcelony do Realu Madryt. Zarówno dla Barcelony, jak i dla Realu Madryt grali także Michael Laudrup czy Samuel Eto'o.
Zobacz także:
Santos zaszedł Polakom za skórę. Grał z naszą kądrą pamiętne mecze
Jakub Kiwior z pierwszym wywiadem dla nowego klubu. "Momentalnie dostałem wiadomość"