Chce być trenerem Lewandowskiego. Wielkie nazwisko

Getty Images / Steven Paston/PA Images / Na zdjęciu: Thomas Tuchel
Getty Images / Steven Paston/PA Images / Na zdjęciu: Thomas Tuchel

Już od niespełna pół roku Thomas Tuchel pozostaje bez pracodawcy. Były opiekun Chelsea FC chce wrócić na ławkę trenerską i niewykluczone, że spróbuje swoich sił w Hiszpanii.

[tag=25825]

Thomas Tuchel[/tag] poprowadził Chelsea FC do triumfu w Lidze Mistrzów, ale jego sytuacja się zmieniła, gdy Todd Boehly przejął udziały w klubie od Romana Abramowicza. Niemiec nie był ulubieńcem nowego sternika "The Blues" i nie wytrzymał długo na stanowisku - został zwolniony na początku września minionego roku.

Od tamtej pory 49-latek jest dostępny na rynku trenerskim. W międzyczasie był łączony z reprezentacjami Niemiec, Anglii oraz Tottenhamem Hotspur, aczkolwiek konsekwentnie odrzucał kolejne zapytania.

Jak dowiedzieli się dziennikarze "Sky Germany", Tuchel szuka nowych wyzwań. Jego celem jest praca w jednym z czołowych hiszpańskich klubów - Realu Madryt lub FC Barcelonie, gdzie mógłby poprowadzić Roberta Lewandowskiego. W tym momencie wydaje się jednak, że posada Xaviego jest niezagrożona.

Carlo Ancelotti obowiązującą umowę z madrytczykami ma jeszcze przez półtora roku. W tym sezonie "Królewscy" pod wodzą Włocha zaliczyli już kilka potknięć i pojawiło się ryzyko, że przegrają wyścig o mistrzostwo z FC Barceloną. Przyszłość Tuchela zależy w dużej mierze od tego, jak zakończą się rozgrywki Primera Divsion.

Czytaj także:
Bójki na murawie, sprzeczki w tunelu i trener obrywający pizzą. Angielski klasyk wraca na swoje miejsce
Tyle ma zarabiać Kiwior. Przepaść między Polakiem a gwiazdorami Arsenalu

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski z trofeum, PZPN szuka selekcjonera, okienko transferowe - Z Pierwszej Piłki

Źródło artykułu: WP SportoweFakty