W czwartek odbył się towarzyski mecz, w którym połączone siły saudyjskich klubów Al-Hilal FC i Al-Nassr zagrały z Paris Saint-Germain. Spotkanie dostarczyło wielu emocji, a kibice zgromadzeni na trybunach stadionu w Rijadzie nie mieli czego żałować. Zobaczyli aż dziewięć goli. PSG triumfowało 5:4.
Mecz ten był też pojedynkiem Lionela Messiego i Cristiano Ronaldo. Obaj, jeszcze za czasów gry w lidze hiszpańskiej, wielokrotnie stawali po przeciwnych stronach barykady. Pierwszy z nich był gwiazdą Barcy, drugi Realu Madryt. W czwartek znów zagrali w dwóch różnych klubach.
Jeszcze przed meczem obaj wymienili kilka zdań. Świat obiegły ich wspólne zdjęcia. W trakcie spotkania nie było już taryfy ulgowej i obaj walczyli na 100 procent, by to ich drużyna odniosła zwycięstwo.
Więcej powodów do radości miał Messi. To on trafieniem w 3. minucie otworzył wynik spotkania, a jego PSG odniosło zwycięstwo. Ronaldo dwukrotnie trafił do bramki rywala. Był to jego pierwszy mecz po transferze do Arabii Saudyjskiej, gdzie podpisał kontrakt z Al-Nassr.
Czytaj także:
Jan Urban o reprezentacji Polski i zagranicznych selekcjonerach. "Wielkiego wow nie było"
Włoch mógł prowadzić Polskę! "Byłem jeden garnitur od zostania selekcjonerem"
ZOBACZ WIDEO: Świetny kandydat na selekcjonera kadry. Tylko nie ma telefonu