Ten sezon z pewnością nie będzie łatwy dla Manchesteru United, bo do rozegrania pozostało wiele meczów, ale wydaje się, że będzie on naprawdę dobry, bo Erik ten Hag robi naprawdę dobrą robotę. Holender poukładał zespół na swoją modłę, czasami podejmował trudne decyzje, jak chociażby pożegnanie Cristiano Ronaldo, ale teraz widać efekty.
Obecnie Czerwone Diabły zajmują czwarte miejsce w tabeli Premier League i powoli odbudowują swoją pozycję, którą utraciły przez ostatnie lata. Do tego są też potrzebni jakościowi zawodnicy, ale jednocześnie najlepiej by było mieć ich wielu, aby trener miał możliwości rotacji.
Jednym z zawodników, który zyskał na przyjściu holenderskiego szkoleniowca, jest jego rodak, Donny van de Beek. Obaj panowie bardzo dobrze znają się ze wspólnej pracy w Ajaksie Amsterdam i pomocnik z pewnością ucieszył się z takiego wyboru władz klubu. Jednak teraz stało się jasne, że 25-latek już zakończył swoje występy w tym sezonie.
ZOBACZ WIDEO: Nagranie z imprezy Messiego trafiło do sieci. Hit!
3 stycznia w starciu z AFC Bournemouth doznał poważnej kontuzji kolana i w piątek trener potwierdził, że nie zobaczymy go na boisku do końca sezonu. - To oczywiście zła wiadomość, że Donny wypada z gry do końca sezonu, ale dobra, że z jego kolanem wszystko będzie dobrze w długiej perspektywie. Będzie gotowy do ponownej gry na najwyższym poziomie i gotowy na początek okresu przygotowawczego - mówił w rozmowie dla telewizji klubowej Manchesteru United.
Taki rozwój wypadków ogranicza ten Hagowi pole manewru, a przecież zostało wiele meczów do rozegrania. Czerwone Diabły są jedyną angielską drużyną, która wciąż występuje w czterech rozgrywkach i zapewne we wszystkich chcą zajść jak najdalej.
Czytaj też:
Chelsea straci miliony
Haller już strzela. Hat-trick w 7 minut