Początkowo wydawało się, że to tylko żart. Ostatecznie jednak wszystkie doniesienia się potwierdziły i Cristiano Ronaldo został piłkarzem Al-Nassr. Z transferem do Arabii Saudyjskiej wiąże się wiele kontrowersji, a Portugalczykowi wypominane są jego słowa o grze w najlepszych klubach (więcej TUTAJ). Trzeba jednak przyznać, iż niewielu zrezygnowałoby z takiego kierunku, ponieważ warunki finansowe robią wrażenie na każdym człowieku (więcej TUTAJ).
Niemniej, hiszpańska "Marca" informuje, iż priorytet transferowy dla Portugalczyka był zupełnie inny. Zdaniem tego tytułu miał on marzyć o powrocie do Realu Madryt. Temat jego powrotu na Santiago Bernabeu miał być sprawą otwartą od momentu odejścia do Juventusu FC.
W ostatnim czasie nastąpił zwrot akcji w tym temacie. Sam zawodnik miał być chętny do gry dla Królewskich i nawet w ostatnim czasie przebywał w stolicy Hiszpanii, gdzie szlifował formę. Ostatecznie jednak klub miał mieć wątpliwości co do jego roli w drużynie oraz przede wszystkim dyspozycji, która w ostatnim czasie jest dużo poniżej tego, co prezentował przez lata.
Co ciekawe, wielce możliwe, że w Realu Madryt zagra inny z tego rodu. Mowa o Cristiano Ronaldo Juniorze, który jest synem słynnego Portugalczyka. 12-latek od lat zachwyca swoją dyspozycją w rozgrywkach juniorskich w każdym z klubów, w którym grał jego ojciec. Teraz w związku z przeprowadzoną seniora rodu do Arabii Saudyjskiej mają oni po raz pierwszy się rozstać. Wiele wskazuje, że junior trafi właśnie do stolicy Hiszpanii (więcej TUTAJ).
Zobacz także: Powrót po latach do polskiego klubu
Zobacz także: Zobacz, z kim Lewandowscy spędzili sylwestra
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielka feta w Buenos Aires!