W kategorii piłkarzy, którzy są pożyteczni, ale nigdy nie osiągnęli wirtuozerskiego poziomu, Blaise Matuidi znalazłby się z pewnością na szczycie takiej listy. Francuz niejednokrotnie udowadniał, że potrafi pracować w cieniu na sukcesy swojego zespołu.
Matuidi zapamiętany zostanie głównie z występów w Paris Saint-Germain oraz właśnie reprezentacji Francji. To właśnie w kadrze pokazywał pełnię swoich piłkarskich umiejętności, gdy wypełniał rolę lewego pomocnika, którego nie było.
Historia jego wypełniania wszelkich luk w zespołach dobiegła końca. Pomocnik ogłosił bowiem zakończenie piłkarskiej kariery w dniu 23 grudnia 2022. Opublikował na swoim Twitterze zdjęcie z pucharem świata zdobytym w 2018 roku oraz linkiem do filmu na YouTube z obszernym wywiadem.
Football, je t’ai tant aimé. Football, tu m’as tant donné, mais le moment est venu de dire stop. J’ai accompli mes rêves d’enfant, mes rêves d’homme. C’est la gorge serrée mais avec fierté que je tourne aujourd’hui cette page.
— Blaise Matuidi (@MATUIDIBlaise) December 23, 2022
MERCI
https://t.co/j9S9b7QaiD pic.twitter.com/rkDwnxX9Tj
"Futbol, tak bardzo cię kochałem. Piłko nożna, dałaś mi tak wiele, ale nadszedł czas, aby powiedzieć stop. Spełniłem swoje marzenia jako dziecko, swoje marzenia jako mężczyzna. Z zaciśniętym gardłem, ale z dumą przewracam dziś tę stronę. Dziękuję" - napisał 35-latek.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielka feta w Buenos Aires!