Francuska legenda nie przyleci na finał MŚ. Prezydent nic nie wskórał

Newspix / ABACAPRESS.COM / Michel Platini po zwycięstwie Francji w Euro 1984
Newspix / ABACAPRESS.COM / Michel Platini po zwycięstwie Francji w Euro 1984

Były francuski piłkarz i szef UEFA Michel Platini odmówił przylotu na finał MŚ 2022. Nie pomogły staranie prezydenta Emmanuela Macrona.

W niedzielę 18 grudnia o godz. 16 rozpocznie się mecz finałowy Mistrzostw Świata 2022, w którym zmierzą się reprezentacje Francji i Argentyny. Dla tych pierwszych może być to szczególny moment w historii, ponieważ mogą obronić tytuł. W związku z tym w Katarze pojawi się wiele szczególnych dla kraju postaci.

Do Doha przylatuje m.in. prezydent Emmanuel Macron. W ostatnich dniach zabiegał on o to żeby na trybunach pojawiło się także kilka innych osób ważnych dla futbolu znad Sekwany. Jego apele spotkały się z różnymi reakcjami. Przykładowo zaproszenie odrzucił Zinedine Zidane, ale już Paul Pogba ma pojawić się na miejscu.

Jak poinformowało radio Europe 1, francuski polityk prosił o obecność także Michela Platiniego. Ten jednak poszedł drogą Zidane'a i w Katarze się nie pojawi. Powodem ma być niechęć do spotkania z członkami FIFA obecnymi na miejscu.

Platini to jedna z legend francuskiego futbolu. W latach 2007-15 był prezydentem UEFA, zamierzał też kandydować na szefa FIFA, ale ostatecznie wycofał się z tej rywalizacji. Niedługo później wybuchł skandal korupcyjny z udziałem jego i Seppa Blattera, lecz obaj w tym roku zostali oczyszczeni z zarzutów.

Finał MŚ 2022 zaplanowano na niedzielę 18 grudnia o godz. 16. Relację tekstową live będzie można śledzić na naszym portalu TUTAJ. Transmisja telewizyjna na kanałach TVP1 i TVP Sport.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzucał przez całe boisko. Pięć razy. Coś niesamowitego!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty