Tego nie pokazała telewizja. To wydarzyło się, gdy zapłakany Ronaldo schodził z boiska

Getty Images / Jeden z kibiców podbiegł do Cristiano Ronaldo tuż po meczu z Marokiem
Getty Images / Jeden z kibiców podbiegł do Cristiano Ronaldo tuż po meczu z Marokiem

Portugalia niespodziewanie odpadła z mundialu Katar 2022, przegrywając w ćwierćfinale z Marokiem (0:1). Tuż po porażce Cristiano Ronaldo rozpłakał się i udał do szatni. W międzyczasie stało się jednak coś, czego nikt nie przewidział.

"The Sun" informuje, że do skrywającego twarz w dłoniach Cristiano Ronaldo podbiegł jeden z kibiców. Mężczyzna przedostał się na płytę boiska i był goniony przez kilku stewardów, aż ostatecznie został złapany w pobliżu Ronaldo. Kibic zdążył wyciągnąć rękę w stronę portugalskiego piłkarza, a ten odepchnął go, rzucił chłodne spojrzenie i udał się do szatni.

Tego momentu nie pokazała żadna telewizja, lecz kilku fotoreporterów zdołało uchwycić zachowanie kibica. Kamery telewizyjne z kolei skupiły się na samym Ronaldo, który schodził z boiska zapłakany.

Jego zespół stracił szansę na mistrzostwo świata, co równa się z tym, że Ronaldo nigdy nie podniesie tego trofeum. To był bowiem najprawdopodobniej ostatni mundial w jego karierze.

ZOBACZ WIDEO: Kolejna katastrofa na mundialu. To ich największy problem

37-latka próbował jeszcze pocieszać jeden z członków sztabu szkoleniowego, ale bezskutecznie. Wszystkie obrazki związane z portugalskim gwiazdorem przejdą do historii futbolu.

Na pocieszenie dla Cristiano Ronaldo pozostaje fakt, że jest jedynym piłkarzem w historii, którzy strzelał co najmniej jednego gola na pięciu kolejnych mistrzostwach świata. Podczas mundialu w Katarze Ronaldo trafił do siatki z rzutu karnego w pierwszym spotkaniu grupowym z Ghaną.

Czytaj także:
Kto królem strzelców mundialu w Katarze? Coraz większy ścisk w czołówce!
"Przechodzi wszelkie oczekiwania". Tak marokańskie media opisują wielki sukces

Źródło artykułu: WP SportoweFakty