Neymar przemówił po klęsce Brazylii. Zagadkowe słowa

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Neil Hall  / Na zdjęciu: Neymar
PAP/EPA / Neil Hall / Na zdjęciu: Neymar
zdjęcie autora artykułu

Słowa Neymara po porażce Brazylii na MŚ 2022 zaniepokoiły brazylijskich kibiców. 30-latek bierze pod uwagę zakończenie reprezentacyjnej kariery. - Muszę to przemyśleć - oświadczył.

Przez 120 minut reprezentacja Chorwacji oddała tylko jeden celny strzał na bramkę Brazylijczyków i po remisie 1:1 sędzia główny zarządził serię "jedenastek", gdzie lepsza okazała się drużyna prowadzona przez Zlatko Dalicia.

Zespół Tite był poważnym kandydatem do triumfu w Katarze. Już na tym etapie mistrzostw świata "Canarinhos" musieli pogodzić się z porażką. Chorwaci oszaleli z radości, a Neymar zalał się łzami.

Przed turniejem Neymar powiedział wprost, że jest to najpewniej ostatni mundial w jego karierze (więcej TUTAJ). Rozgoryczony piłkarz po piątkowej klęsce wypowiedział się na antenie "ESPN". 30-latek nie wykluczył, że wkrótce zakończy reprezentacyjną karierę.

- Nie zamykam sobie drzwi przed reprezentacją, nie chcę niczego robić pochopnie, ale nie mogę też zagwarantować na sto procent, że wrócę. Muszę przemyśleć, co będzie najlepsze dla mnie i kadry - oznajmił zawodnik związany z Paris Saint-Germain.

W połowie roku 2010 Neymar zaliczył debiut w narodowych barwach. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, jego dorobek to 124 spotkania oraz 77 trafień w reprezentacji Brazylii.

Czytaj także: Bohater Argentyny nie gryzł się w język. Oberwało się sędziemu Wychwycili to. Kontrowersyjne zachowanie brazylijskiego gwiazdora po zmianie

ZOBACZ WIDEO: Kolejna katastrofa na mundialu. To ich największy problem

Źródło artykułu: WP SportoweFakty