Brazylia i Chorwacja mogą poskromić azjatyckie tygrysy. Trzeci dzień walki o ćwierćfinały mundialu

Getty Images / Sebastian Frej/MB Media / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Korei Południowej
Getty Images / Sebastian Frej/MB Media / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Korei Południowej

W poniedziałek poznamy piątego i szóstego ćwierćfinalistę mistrzostw świata 2022. Przeciwnikiem Chorwacji będzie Japonia, a Brazylia zmierzy się z innym azjatyckim zespołem Koreą Południową.

Poniedziałek to pierwszy dzień mistrzostw świata 2022 bez reprezentacji Polski. Drużyna Michniewicza została pokonana 1:3 przez Francję i po południu odleci z Kataru. Z kolei obrońca tytułu został trzecim ćwierćfinalistą z Europy obok Holandii i Anglii. Ponadto w najlepszej ósemce jest już mistrz Ameryki Południowej - Argentyna. W poniedziałek azjatyckie zespoły spróbują pomieszać szyki Chorwatom i Brazylijczykom.

Tak samo Japonia, jak i Korea Południowa mają za sobą dobre mecze przeciwko faworytom. Japonia awansowała z pierwszego miejsca w grupie dzięki zwycięstwom po 2:1 z Niemcami i Hiszpanią. Z kolei Korea Południowa potrafiła zremisować bezbramkowo z Urugwajem i wygrać 2:1 z Portugalią. W swojej grupie wskoczyła w ostatniej kolejce na drugie miejsce.

O godzinie 16 rozpocznie się mecz Japonii z Chorwacją, która na katarskich stadionach broni wicemistrzostwa świata. W poprzednim mundialu zajęła drugie miejsce, przegrywając dopiero w finale z Francją. W tegorocznym turnieju jest niepokonana, ale wygrana 4:1 z Kanadą, a także bezbramkowe remisy z Marokiem i z Belgią wystarczyły do zajęcia drugiego miejsca w grupie.

ZOBACZ WIDEO: Trudno ocenić jednego Polaka. Eksperci mieli zagadkę

Japonia zagra z Chorwacją po raz trzeci w mistrzostwach świata. W 1998 roku Vatreni rozgrywali pamiętny turniej, w którym przedstawili się piłkarskiemu światu po uzyskaniu niepodległości. W nim odnieśli zwycięstwo 1:0 z Azjatami. Także w 2006 roku reprezentacje spotkały się w grupie, tym razem zremisowały bezbramkowo i zgodnie nie awansowały.

Pojedynek Brazylii z Koreą Południową rozpocznie się o godzinie 20. Drużyny znają się z meczów towarzyskich. Poprzednio zagrały w czerwcu tego roku i Canarinhos zdemolowali podopiecznych Paolo Bento 5:1. Do dwóch goli Neymara po jednym dołożyli Richarlison, Philippe Coutinho oraz Gabriel Jesus.

I tym razem Brazylia nie ma zamiaru robić problemu z meczu z Koreańczykami. W grupie zapewniła sobie awans zwycięstwami 2:0 z Serbią i 1:0 ze Szwajcarią, po czym potknęła się w przegranym 0:1 meczu z Kamerunem. Odrobiną magii Canarinhos były efektowne gole Richarlisona oraz Casemiro, ale oczekiwania wobec kandydata do zdobycia mistrzostwa świata są jeszcze większe. W rozwinięciu skrzydeł może pomóc powrót po kontuzji Neymara.

Poniedziałek (5 grudnia) w Mistrzostwach Świata 2022:

16:00, Japonia - Chorwacja

20:00, Brazylia - Korea Południowa

Czytaj także: Świetne liczby lidera Portugalii. Wyrównał rekord w dwóch meczach
Czytaj także: Wielka gwiazda nie pomaga drużynie na mundialu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty