Drużyna Aleksandara Vukovicia zaczęła od testów szybkościowych i wydolnościowych, które przeprowadzono w klinice medycznej Amiro w Knurowie.
- Możemy to nazwać przygotowaniem do przygotowań. Sprawdziliśmy wyniki naprawdę podstawowych testów. Sprawdzamy wytrzymałość zawodników, kilka testów mięśniowych, by ocenić ewentualne dysproporcje. Będziemy badali jeszcze krew i masę ciała, co da obraz jak piłkarze wyglądają po tych urlopach. Te wskaźniki są nieco demonizowane, ale chodzi o ich skontrolowanie, żeby każdy bezpiecznie przystąpił do okresu przygotowawczego - powiedział na łamach oficjalnego serwisu klubu trener przygotowania motorycznego, Tomasz Stranc.
Na razie gliwiczanie będą pracować na własnych obiektach, lecz 16 grudnia wyjadą na tygodniowe zgrupowanie w Wałbrzychu. Dwa dni wcześniej czeka ich sparingowe spotkanie z II-ligowym GKS 1962 Jastrzębie.
ZOBACZ WIDEO: Serbowie nazwali dziennikarza WP SportoweFakty prowokatorem. Jedno pytanie wywołało ogromne poruszenie
Po pierwszym obozie zawodnicy Piasta otrzymają wolne na święta Bożego Narodzenia, a potem wrócą do zajęć. Między 9 a 20 stycznia będą przebywać w Hiszpanii, gdzie czeka ich drugie tej zimy zgrupowanie.
Pierwszy mecz o stawkę ekipa z Górnego Śląska rozegra w niedzielę 29 stycznia o godz. 12.30. Wtedy - w ramach 18. kolejki PKO Ekstraklasy - podejmie Jagiellonię Białystok.
Piast zajmuje aktualnie 16. miejsce w tabeli z dorobkiem 16 pkt. Do bezpiecznej strefy traci jedno "oczko".