"Lewandowski będzie pośmiewiskiem". Tomaszewski nie przebierał w słowach

PAP/EPA / Friedemann Vogel  / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP/EPA / Friedemann Vogel / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

W niedzielę reprezentacja Polski zagra z Francją w 1/8 finału mundialu Katar 2022. Jan Tomaszewski w rozmowie z "Super Expressem" powiedział, jaką taktyką powinna grać kadra. Odniósł się także do formy Roberta Lewandowskiego. Transmisja w Pilot WP.

Choć styl gry reprezentacji Polski nie zachwyca, to Biało-Czerwoni awansowali do 1/8 finału Mistrzostw Świata 2022. To największy sukces naszej kadry na mundialu od 36 lat. Najbliższym rywalem będą Francuzi. Obrońcy mistrzowskiego tytułu są uznawani za faworytów do wygrania mundialu.

Polacy będą starali się pokrzyżować im szyki. Eksperci zastanawiają się, jaką taktykę zastosuje selekcjoner Czesław Michniewicz. Zdaniem Jana Tomaszewskiego, powinno to być ofensywne ustawienie.

- Jakieś przygłupy mówią o ofensywie, że jak zagramy dwoma czy trzema dziewiątkami, to będzie to ofensywa. Ludzie kochani, ofensywę tworzą pomocnicy i boczni obrońcy. Zobaczcie sobie na mecz z Meksykiem. Boczni obrońcy Meksyku grali jako skrzydłowi, a nasi boczni nie wychodzili za połowę - powiedział Tomaszewski.

ZOBACZ WIDEO: Serbowie nazwali dziennikarza WP SportoweFakty prowokatorem. Jedno pytanie wywołało ogromne poruszenie

Były bramkarz reprezentacji Polski liczy na zmianę taktyki. Odniósł się też do gry Roberta Lewandowskiego na mundialu. Co prawda strzelił jednego gola w meczu z Arabią Saudyjską, ale w starciach z Meksykiem i Argentyną był niewidoczny.

- Z tym trzeba skończyć. Chłopcy się powinni zebrać i sami powiedzieć: grajmy to, co gramy w klubach. To, co mamy grać, to jest kompromitacja. O tym pisze cały świat. Jak Robert Lewandowski wróci do Barcelony, to będzie pośmiewiskiem wśród kolegów - dodał Tomaszewski.

Legenda polskiego futbolu liczy na to, że w starciu z Francuzami Lewandowski będzie miał kilka szans na zdobycie bramki. - Sądzę, że z Francją będziemy grali ofensywnie, a Robert dostanie 8-10 piłek. Od pomocników powinno się wymagać. Jeśli drugi napastnik będzie grał, to Francuzi będą dominowali w pomocy. Czy widzieliście żeby Krychowiak wskoczył do ataku? Gramy defensywnym ustawieniem, którym już żadna drużyna nie gra - stwierdził.

Mecz 1/8 finału mistrzostw świata Francja - Polska w niedzielę o godz. 16 czasu polskiego. Transmisja w TVP 1, TVP Sport oraz na platformie Pilot WP. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Drugie życie Argentyny w mundialu. Rozpoczyna się walka o ćwierćfinały
Wrzenie w starciu Serbii ze Szwajcarią. Pięć goli i dwa zwroty akcji

Komentarze (53)
avatar
jmd
4.12.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Janek to filozof chłopski, ale tutaj ma zupełną rację niestety, więcej było widać Lewą z córką na trybunach na szczęście nie w stroju kąpielowym jak ostatnio, niż Lewego na boisku. Dopiero go z Czytaj całość
avatar
raniter
4.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Można Janka lubić, można nie lubić, ale jeszcze nie przeczytałem w SF choćby jednej jego rozsądnej wypowiedzi. 
avatar
Arsent
4.12.2022
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Można Janka lubić, można nie lubić, ale ma on wiele racji. I nie gryzie się w język a mówi jasno, prosto. A nie ma rzeczy bardziej denerwującej jak powiedzeć jasną, oczywistą prawdę. 
avatar
okiem trenera
4.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Piłka jest okrągła a bramki są dwie... jeśli Polska wygra to nie spodziewam się od Jana T. przeprosin - natomiast liczę, że SF już nigdy nie zamieszczą jego wypowiedzi. 
avatar
wojciech126
4.12.2022
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Tak to właśnie wygląda, jak kiedyś wielka sława wypowiada się o współczesnej piłce nożnej. Lepiej niech ten człowiek nic już więcej nie mówi.