Polska sobota w mundialu w Katarze. Rewelacja na drodze kadry Michniewicza

PAP/EPA / Noushad Thekkayil / Na zdjęciu: Robert Lewandowski faulowany w polu karnym podczas meczu Meksyk-Polska.
PAP/EPA / Noushad Thekkayil / Na zdjęciu: Robert Lewandowski faulowany w polu karnym podczas meczu Meksyk-Polska.

Po meczu otwarcia nie nadchodzi tym razem "mecz o wszystko" reprezentacji Polski. Nie zmienia to faktu, że konfrontacja z Arabią Saudyjską ma ogromne znaczenie. Także w sobotę Szymon Marciniak posędziuje po raz pierwszy w mistrzostwach świata 2022.

W czwartym podejściu w tym wieku Polacy uniknęli porażki w meczu otwarcia mistrzostw świata. Meksyk nie dołączył do Korei Południowej, Ekwadoru i Senegalu, którzy w 90 minut sprowadzali Biało-Czerwonych na ziemię w mundialach w 2002, 2006 i 2018 roku. Tym razem kadra Czesława Michniewicza zremisowała 0:0.

Niby jest lepiej niż we wspomnianych mundialach, a i tak atmosfera wokół kadry zgęstniała. Oglądanie ofensywy Polski w meczu z Meksykiem przyprawiało o mdłości, a kiedy już otworzyła się szansa na strzelenie gola, to Robert Lewandowski nie wykorzystał rzutu karnego. Najlepszym sposobem na przywrócenie entuzjazmu przed trzecim meczem w grupie będzie pokonanie Arabii Saudyjskiej.

W zespole Herve'a Renarda atmosfera jest bardzo dobra. Jedynym problemem francuskiego selekcjonera, po pokonaniu 2:1 Argentyny, były dwie kontuzje podstawowych zawodników. Arabia Saudyjska sprawiła ogromne zaskoczenie, odwracając wynik w starciu z kandydatem do wygrania mistrzostw świata. Do tego szczególnie po przerwie odpierała ataki Albicelestes w bardzo zdyscyplinowany sposób.

ZOBACZ WIDEO: Michał Pazdan typuje skład na Arabię Saudyjską. "Wtedy jest łatwiej"

Arabia Saudyjska jest liderem w grupie i dzięki ewentualnemu zwycięstwu z Polską może już w sobotę awansować do fazy pucharowej. Biało-Czerwoni po drugim meczu ani nie awansują, ani nie odpadną, ale wynik ma dla nich ogromne znaczenie. Potrzeba pełnej puli, żeby w przyszłym tygodniu mieć realne, a nie matematyczne szanse na pozostanie w turnieju.

Polacy liczą na sportową złość Roberta Lewandowskiego. We wtorek kapitan zespołu miał wielką szansę na strzelenie pierwszego w karierze gola w mistrzostwach świata. Nie potrafił jej jednak wykorzystać i generalnie jego występ na tle Meksyku nie oczarował. Obrona Arabii Saudyjskiej potrafiła rozsypać się w pierwszej połowie meczu z Argentyną i Lewandowski ma za zadanie wykorzystać jeden z takich momentów.

Transmisja starcia Polska - Arabia Saudyjska w TVP 1, TVP Sport oraz TVP 4K. Relacja na żywo w portalu WP SportoweFakty.

Kadra pokaże się w katarskim mundialu po raz drugi, a Szymon Marciniak po raz pierwszy. Polak poprowadzi o godzinie 17 dobrze zapowiadający się mecz Francji z Danią. Trójkolorowi spisali się lepiej na starcie turnieju i zwyciężyli 4:1 z Australią. Dania zremisowała 0:0 z Tunezją, więc to ona musi gonić obrońców trofeum w grupie. Jesienią Dania radziła sobie z zespołem Didiera Deschampsa w Lidze Narodów i musi ponownie wykorzystać swój sposób.

Na zakończenie dnia czwarta konfrontacja w "polskiej grupie". Argentyna rozpocznie o godzinie 20 mecz z Meksykiem. Drużyna Leonela Scaloniego musi natychmiast stanąć na nogi po kompromitacji w meczu z Saudami, bo w przeciwnym razie z wielkiego kandydata na mistrza świata, stanie się największym rozczarowaniem turnieju. Gerardo Martino, czyli selekcjoner Meksyku, spróbuje sprawić psikusa rodakom. Zespoły znają się dobrze między innymi z turniejów Copa America.

Sobota (26 listopada) w Mistrzostwach Świata 2022:

Grupa C:

14:00, Polska - Arabia Saudyjska

20:00, Argentyna - Meksyk

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Argentyna 3 2 0 1 5:2 6
2 Polska 3 1 1 1 2:2 4
3 Meksyk 3 1 1 1 2:3 4
4 Arabia Saudyjska 3 1 0 2 3:5 3

Grupa D:

11:00, Tunezja - Australia

17:00, Francja - Dania

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Francja 3 2 0 1 6:3 6
2 Australia 3 2 0 1 3:4 6
3 Tunezja 3 1 1 1 1:1 4
4 Dania 3 0 1 2 1:3 1

Czytaj także: Koszmarny błąd Kataru. Gospodarz mundialu już o krok od odpadnięcia
Czytaj także: Wielka gwiazda nie zagra na mundialu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty