Obaj piłkarze są w Katarze. Za Kylianem Mbappe pierwszy, wygrany 4:1 mecz reprezentacji Francji z Australią. Z kolei kadra Brazylii, do której niespodziewanie powołany został Dani Alves, zagra na zakończenie pierwszej kolejki fazy grupowej z Serbią.
Mundialowy sukces z reprezentacją może być dla Kyliana Mbappe przepustką do zdobycia Złotej Piłki. Zarazem gracz Paris Saint-Germain może przypomnieć w Katarze o wielkich możliwościach, które w ostatnich miesiącach zeszły nieco na drugi plan. To z powodu zamieszania z niedoszłym transferem do Realu Madryt i ponownej chęci opuszczenia Paryża mimo przedłużenia kontraktu z klubem.
Dani Alves wyjawił w rozmowie z włoskim dziennikiem "La Gazzetta dello Sport", że nie stawia Kyliana Mbappe na równi z innymi gwiazdami paryskiego zespołu. Dani Alves posłodził zarazem dwóm znajomym z FC Barcelony, Lionelowi Messiemu oraz Neymarowi. Z tym drugim gra aktualnie w kadrze Brazylii.
- Mbappe jest fenomenalnym piłkarzem, ale jednego nie potrafi zrozumieć. W ataku PSG gra z Messim i Neymarem, a to są większe fenomeny od niego. Oni są wyjątkowi i robią rzeczy, których nikt nigdy nie widział i trudno je wytłumaczyć - mówił Dani Alves.
- Wielki piłkarz musi wiedzieć i rozumieć, z kim gra. Do tego powinien mieć świadomość, jak sprostać oczekiwaniom kolegów z zespołu. Powinien grać inteligentnie i wykorzystywać potencjał Neymara i Messiego. Oni są piłkarskimi geniuszami - dodał reprezentant Brazylii.
ZOBACZ WIDEO: Były kadrowicz zdradza kulisy. Tak wygląda dzień po meczu na wielkim turnieju
Czytaj także: Nic nie wskazywało na taki finisz Holandii
Czytaj także: Wielka gwiazda nie zagra na mundialu