Nie gryzł się w język. Tak nazwał "pudło" Lewandowskiego

PAP/EPA / Zdjęcie Lewandowskiego: Noushad Thekkayil / Maciej Szczęsny i Robert Lewandowski
PAP/EPA / Zdjęcie Lewandowskiego: Noushad Thekkayil / Maciej Szczęsny i Robert Lewandowski

Robert Lewandowski był o krok od zdobycia swojej pierwszej bramki na mistrzostwach świata. Niestety w Katarze nie wykorzystał rzutu karnego. - Powinien zwieńczyć dzieło - nie ukrywa Maciej Szczęsny w programie "Super Expressu".

W pierwszym meczu mundialu dla Polski i Meksyku zdecydowanie najlepszą okazję miał Robert Lewandowski. Polak wywalczył rzut karny, ale jego strzał z "wapna" zatrzymał Guillermo Ochoa. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 0:0.

Po zmarnowanej "jedenastce" w język nie gryzł się Maciej Szczęsny. - Bardzo mu współczuję. Niestrzelony karny to mniej więcej dokładnie to samo, co puszczona szmata przez bramkarza - przyznał bez ogródek były reprezentacyjny bramkarz w programie "Super Expressu.

Szczęsny podkreśla, że gol Lewandowskiego mógłby zmienić naszą sytuację w grupie, w której niespodziewanie prowadzi kolejny rywal Polaków - Arabia Saudyjska (po zwycięstwie 2:1 nad Argentyną). - Również przez to mamy jeden punkt, a nie trzy - dodał.

ZOBACZ WIDEO: "Dziwią mnie głosy, że to frajerzy". Komentarze po meczu z Meksykiem

Z drugiej strony ojciec naszego reprezentacyjnego bramkarza przypomina, że bez "Lewego" Polacy mogliby nie wywalczyć rzutu karnego. - Na pewno trudno ocenić grę Lewandowskiego bardzo wysoko, ale trzeba pamiętać, że tego karnego wywalczył z niczego. Jest to rodzaj fenomenu, bo tysiące uznanych piłkarzy w tej sytuacji nie poradziłoby sobie. Ale skoro to zrobił, to potem musi zwieńczyć dzieło, czego niestety zabrakło - przyznał.

Mimo "pudła", Lewandowski dalej będzie wykonywał rzuty karne na mistrzostwach świata, o czym poinformował już selekcjoner Czesław Michniewicz (więcej TUTAJ).

Czytaj teżPotęga chce reprezentanta Polski. Od niego Michniewicz ustala skład

Komentarze (12)
avatar
Tomasz Mroński
25.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
ciekawe czy jak spudłuje drugiego to i do trzeciego Czesiu go wystawi?? To jakaś paranoja, przecież teraz przy ewentualnym karnym RL będzie kłębkiem nerwów , szanse na bramkę spadną z 80:20 na Czytaj całość
avatar
hungabunga
24.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a ja sie pytam kiedy te sk w y s y n ,.Y ukr a i ń ,./ski ,.E odpowiedzą za śmierć polskich obywateli ,. ki edy k u r ....wa ,.. żołyń s k ,.ii py tam si e .. 
avatar
stangret
24.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i dobrze że "nie gryzł się w język", przynajmniej powiedział to co po meczu na temat R.L. mówił każdy prawdziwy kibic: "Bardzo mu współczuję..." 
avatar
Rafał Wałkowski
24.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Okropnie grają ...jakby z musu ....najbrzydszy mecz to nasi grali bez finezji no i magister tragedia 
avatar
Adela Rozen
24.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nie bardzo rozumiem tych co tak uparcie bronią magistra który w sumie niewiele zrobił dla polskiej piłki a jego ostatnie "popisy" to wielka żenada kogoś kto chciał dostać "złotą piłkę" a zasłu Czytaj całość