"Odrzuciłem oficjalne zaproszenie FIFA i Katarskiej Federacji Piłki Nożnej na udział w mistrzostwach świata" - napisał na Instagramie Ali Daei.
Legenda reprezentacji Iranu miał tam pojawić się z żoną i córką, ale finalnie do tego nie dojdzie. Powód?
"Wolę być obok was w mojej ojczyźnie i wyrazić współczucie wszystkim rodzinom, które straciły bliskich w tych dniach" - dodał.
Daei zostaje w kraju. Był i jest głośnym zwolennikiem ogólnokrajowych protestów w całym Iranie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: usłyszał, że jedzie na mundial. I się zaczęło!
Wybuchły one po wrześniowej śmierci Mahsy Amini, która została zatrzymana przez policję moralności i pobita za to, że nakrycie głowy niedostatecznie zasłaniało jej włosy. Skutkiem pobicia była śmierć 22-letniej kobiety.
Daei to legenda irańskiej piłki i autor 109 goli dla tego kraju. Długo był to światowy rekord, który dopiero w ubiegłym roku został pobity przez Cristiano Ronaldo.
"Zamiast represji, przemocy i aresztowań Irańczyków, rozwiążcie ich problemy" - grzmiał Daei po wrześniowych scenach. On sam nie jest zresztą jedynym sportowcem, który protestuje przeciwko rządowi.
W zeszłym miesiącu firma prawnicza wysłała list do FIFA w imieniu grupy byłych i obecnych irańskich sportowców, wzywając organ zarządzający piłką nożną do zawieszenia Irańskiej Federacji Piłki Nożnej (FFIRI) i zakazania jej udziału w mundialu Katar 2022.
"Brutalność i wojowniczość Iranu wobec własnego narodu osiągnęła punkt krytyczny, domagając się jednoznacznego i stanowczego odcięcia się od świata piłki nożnej i sportu" - cytuje list CNN.
Podpisali go m.in. Mohammad Reza Faghani, sędzia z licencją FIFA, Vahid Sarlak, mistrz Azji w judo i członek reprezentacji Iranu oraz Shiva Amini, była zawodniczka narodowej reprezentacji kobiet w futsalu.
Iran w Katarze zagra w grupie B, gdzie zmierzy się kolejno z Anglią, Walią i USA.
Zobacz także:
Ważna informacja przed meczem z Chile. Trener wskazał, kto nie zagra
Sensacyjne wyznanie Szczęsnego ws. kadry! Tego się nikt nie spodziewał