Manchester City może stracić swoją gwiazdę. Hiszpański gigant chce skorzystać z okazji

PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: Ilkay Gundogan (z lewej) i David Silva
PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: Ilkay Gundogan (z lewej) i David Silva

Coraz goręcej robi się w szeregach mistrza Anglii. Jeśli dobrze tego nie rozegrają, to mogą stracić swoją cenną gwiazdę.

Cały czas przyszłość Ilkay'a Gundogana w Manchesterze stoi pod sporym znakiem zapytania. Latem bowiem wygasa umowa 32-latka z "Obywatelami". Obie strony usiadły już do rozmów, jednak do teraz nie doszło do porozumienia.

Całą sytuację chce wykorzystać Atletico Madryt. Według "Mundo Deportivo", dyrektor sportowy klubu z Wanda Metropolitano, Andrea Berta, chciałby sprowadzić Niemca do siebie. Musi on się jednak liczyć ze sporą konkurencją.

Niedawno dziennikarz Matteo Moretto z relevo.com informował, że wspomnianym negocjacjom kontraktowym przygląda się także Bayern Monachium i Paris Saint-Germain.

Niemiecki pomocnik na Etihad Stadium zameldował się w lipcu 2016 roku. Przeszedł on wówczas z Borussii Dortmund za blisko 27 mln euro. Dla "Obywateli" rozegrał w tym sezonie w sumie 17 meczów o stawkę. W ramach nich zdobył dwie bramki i zanotował jedną asystę (wszystko w Premier League).

Jego Manchester City notuje dotychczas bardzo dobre wyniki zarówno na krajowym, jak i międzynarodowym podwórku. Podopieczni Pepa Guardioli zajmują aktualnie drugie miejsce w tabeli angielskiej ekstraklasy, tracąc do liderującego Arsenalu zaledwie dwa punkty. W fazie grupowej Ligi Mistrzów także nie próżnowali, pewnie awansując z pierwszego miejsca.

Nici z planu reprezentacji Argentyny. Spotkali się ze stanowczą odmową
Łukasz Piszczek w polskim klubie. Wygadał się

ZOBACZ WIDEO: Hiszpanie zapytali "Lewego" o Wałęsę. Stanowcza odpowiedź

Komentarze (0)