Mowa o Tottenhamie Hotspur, który rozgląda się za następcą Hugo Llorisa. Francuz broni dostępu do bramki "Kogutów" od 10 lat, jednak powoli zbliża się ku końcowi kariery.
Oblak z kolei jest od niego o 6 lat młodszy. Słoweniec od dawna uważany jest za jednego z czołowych bramkarzy, jednak jak do tej pory nieśpieszno mu było do opuszczenia Atletico. Barw "Rojiblancos" broni od 2014, gdy to madrycki klub kupił go za 16 mln euro z Benfiki.
Jednym z czynników, które mogłyby ułatwić transakcję, jak informuje "The Athletic", byłby ewentualny powrót do Madrytu Davida de Gei. Niewykluczone bowiem, że od przyszłego sezonu Manchester United będzie chciał dokonać zmian między słupkami.
Z drugiej jednak strony kontrakt Oblaka z Atletico jest ważny aż do 2028 roku. Oznacza to, że Tottenham musiałby się liczyć ze sporym wydatkiem, a sam piłkarz również zarabia niemałe pieniądze, co może odstraszyć Spurs.
Czytaj także:
- "Żenujące". Burza wokół tego, co zrobił z piłką [WIDEO]
- Rekordowy sezon polskich klubów. Tak dobrze nie było od siedmiu lat
ZOBACZ WIDEO: Dlatego Rafała Gikiewicza nie ma w kadrze. "Irytował"