Miarka się przebrała? Siostra Ronaldo wpadła w furię

PAP/EPA / ADAM VAUGHAN/ Instagram/elma_oficial / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo, na małym zdjęciu: Elma Aveiro
PAP/EPA / ADAM VAUGHAN/ Instagram/elma_oficial / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo, na małym zdjęciu: Elma Aveiro

Cristiano Ronaldo przeżywa trudny okres w Manchesterze United. Po ostatnim meczu - z Newcastle United - nie wytrzymała siostra Portugalczyka, Elma Aveiro, która skrytykowała trenera Erika ten Haga.

W tym sezonie w Premier League Cristiano Ronaldo spędził na boisku zaledwie 340 minut (w ośmiu spotkaniach). Tylko raz zagrał w pełnym wymiarze czasowym. Dla jednej z futbolowych ikon to sytuacja nowa i z pewnością nieprzyjemna.

W ostatnim spotkaniu z Newcastle United Portugalczyk został zmieniony w 70. minucie przez Marcusa Rashforda (mecz zakończył się remisem 0:0). Decyzja trenera Manchesteru United Erik ten Hag oburzyła Elmę Aveiro, siostrę Cristiano Ronaldo.

Aveiro zamieściła w mediach społecznościowych screen artykułu jednego z portugalskich portali, zatytułowanego "Erik ten Hag uzasadnia zmianę Cristiano Ronaldo". "Za późno" - napisała siostra CR7, zamieszczając wymowne emotikony (wymiotująca twarz).

Fot. Facebook/Elma Aveiro
Fot. Facebook/Elma Aveiro

Angielskie media interpretują to w jasny sposób. "Wskazała, że holenderski menadżer oficjalnie spalił wszystkie mosty" - pisze "Daily Mail".

Relacje Ronaldo z ten Hagiem są bardzo skomplikowane. Niedawno Portugalczyk obejrzał derby z Manchesterem City z ławki rezerwowych. Dlaczego nie wszedł na boisko? - Nie wpuściłem go z szacunku do jego kariery - powiedział ten Hag (Man Utd zostało rozbite 3:6).

W trudnych momentach Ronaldo może liczyć na wsparcie rodziny. Niedawno druga z jego sióstr - Katia Aveiro - w ostrych słowach zwróciła się do krytyków kapitana reprezentacji Portugalii.

Czytaj także: "Chorzy, małostkowi, głupi". Siostra Cristiano Ronaldo nie wytrzymała
Czytaj także: Ronaldo coraz mocniej podirytowany. Konflikt z trenerem trwa w najlepsze

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski już żałuje przejścia do Barcelony? "Tu nie mam wątpliwości!"

Źródło artykułu: