Awaryjny ruch Warty Poznań. Skróciła wypożyczenie swojego bramkarza

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Adrian Lis
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Adrian Lis

Warta Poznań reaguje na kontuzję Adriana Lisa. Do drużyny Dawida Szulczka trafił dodatkowy bramkarz, klub musiał awaryjnie skrócić jego wypożyczenie.

W sobotnim spotkaniu z Jagiellonią Białystok (2:0) podstawowy bramkarz zielonych doznał urazu łydki i na razie jest niedostępny. W odwodzie pozostaje tylko Jędrzej Grobelny, zatem przy Drodze Dębińskiej zapadła decyzja o powrocie Mateusza Kustosza, który przebywał na wypożyczeniu w III-ligowej Unii Swarzędz.

Taki ruch był możliwy, bowiem przepisy PZPN dopuszczają uzupełnianie kadry poza okienkiem transferowym, jeśli dotyczy to bramkarzy.

- Adriana Lisa czeka krótka przerwa w treningach, a pilnie potrzebowaliśmy bramkarza, bo już w środę mamy mecz pucharowy z Sandecją Nowy Sącz. Jesteśmy wdzięczni Unii, że zgodziła się na skrócenie wypożyczenia Mateusza Kustosza. To nasz zawodnik, który już trzy lata temu, jako 16-latek, znalazł się po raz pierwszy w kadrze zielonych. W ostatnich miesiącach trenował z pierwszym zespołem Warty, a w weekendy występował w III lidze. Rozegrał tam 12 spotkań ligowych, w których niejednokrotnie pokazywał się z bardzo dobrej strony - powiedział na łamach oficjalnego serwisu klubu trener bramkarzy Warty, Dominik Kubiak.

Kustosz jest w rytmie meczowym, bowiem jesienią był podstawowym piłkarzem III-ligowca.

W najbliższym czasie 19-latek będzie najpewniej rezerwowym w ekipie z Poznania, zaś między słupkami stanie Jędrzej Grobelny.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być samobój roku. Aż złapał się za głowę

Komentarze (0)