Legenda polskiej piłki grzmi ws. Roberta Lewandowskiego

"Nie powinien mieć pożegnalnego meczu po zakończeniu kariery"

- On już powinien dawno dostać Złotą Piłkę, jak był 2020 i odwołali plebiscyt. Robertowi ukradziono trofeum, a moim zdaniem jeszcze za 2021 rok powinien ją otrzymać - mówi nam Grzegorz Lato.

W poniedziałek kolejna szansa dla Roberta Lewandowskiego. Już wieczorem dowiemy się kto dostanie Złotą Piłkę za sezon 2021/2022. Po raz pierwszy nagroda przyznawana będzie nie za rok kalendarzowy, ale właśnie za sezon. W gronie 30 nominowanych znalazł się gracz FC Barcelony.

Czy Polak kiedykolwiek zdobędzie upragnione trofeum?

Wypada powiedzieć szczerze, skoro Lewandowski nie dostał Złotej Piłki w roku 2021, to raczej nie dostanie jej i teraz. Zwłaszcza, że w tym roku faworyt jest jeden - Karim Benzema. Znakomicie poprowadził Real Madryt w zeszłym sezonie po wygraną w Lidze Mistrzów, do tego zdobył mistrzostwo Hiszpanii, a dla Królewskich strzelił łącznie aż 46 bramek.

- To trudna sprawa na dzisiaj. Benzema to Francuz, który gra w Realu Madryt, wygrał Ligę Mistrzów. Jednak Robert Lewandowski zdobył mistrzostwo Niemiec, został królem strzelców ligi niemieckiej, w Lidze Mistrzów Bayern też nie odpadł wcześnie - zachowuje optymizm król strzelców mistrzostw świata z 1974 roku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być samobój roku. Aż złapał się za głowę

Zdecydowanym faworytem bukmacherów jest Francuz, a Polak nie ma na trofeum większych szans. Wiele wskazuje na to, że na swoją okazję będzie musiał poczekać przynajmniej rok. Pytanie brzmi, czy jeszcze będzie w stanie grać na takim poziomie, by dostać trofeum przyznawane przez "France Football".

- Chłopak ma już swoje lata, w tym roku skończył 34. Choć teraz to wszystko się wydłużyło. Kiedyś trzydziestolatek był już starym zawodnikiem, a teraz dużo starsi jeszcze występują i to jak dobrze! - twierdzi były prezes PZPN.

Najlepszy w historii? 

Królowi strzelców MŚ 1974 w karierze Lewandowskiego brakuje sukcesu. W jego erze reprezentacja Polski zagrała tak naprawdę tylko jeden dobry turniej - Euro 2016. Euro 2012, MŚ 2018 i Euro 2020 to duże rozczarowania. Czy z taką rysą w CV "Lewy" zasługuje na miano najlepszego polskiego piłkarza w historii?

- Ma osiągnięcia przede wszystkim jeżeli chodzi o drużyny klubowe. I to niepolskie, bo to Bayern, Borussia, teraz FC Barcelona. Włodzimierz Lubański, Andrzej Szarmach, Kazimierz Deyna czy nawet Jan Tomaszewski mieli sukcesy na mistrzostwach świata, zdobyli brąz, część z nich wywalczyła mistrzostwo olimpijskie, część z nich srebro. Niektórzy zdobyli piąte miejsce na mistrzostwach świata - wylicza Lato.

- Zachwycamy się Lewandowskim, ja także mu kibicuję niezależnie od tego, w jakim klubie gra. Z utęsknieniem czekam na to, by reprezentacja Polski pod jego wodzą w końcu zdobyła jakiś sukces. Na mistrzostwach świata wyglądało to średnio. Tradycją jest to, że pierwszy mecz dostajemy w łeb, drugi też w łeb, a trzeci już jest o honor. Piłka klubowa, a kadra to całkiem co innego - dodaje.

Kto dostanie Złotą Piłkę? Początek gali już w poniedziałek, 17 października o godz. 20:30. Transmisja w TVP Sport.

Czytaj więcej:
Bezbarwna Miedź, minimalistyczna Cracovia. Przeciętne widowisko w Legnicy
Szok. Postawił 800 tys. dolarów na mecz Real - Barcelona

Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)