Nie żyje Jurij Jackiw. Zostawił żonę i dwójkę małych dzieci

Facebook / Na zdjęciu: Jurij Jackiw
Facebook / Na zdjęciu: Jurij Jackiw

Ukraiński piłkarz Jurij Jackiw zmarł podczas walk o obronę Ukrainy. Bramkarz brał udział w bardzo ważnej bitwie. Osierocił dwójkę małych dzieci.

Piłkarz z Ukrainy Jurij Jackiw zginął podczas walk w pobliżu Torecka w obwodzie donieckim podczas obrony Ukrainy przed Rosjanami. Informację o jego śmierci podał serwis Sport24.ua. Jackiw miał 26 lat i osierocił dwójkę małych dzieci, które obecnie wychowuje jego żona.

Jurij Jackiw był bramkarzem, który swoje pierwsze kroki w piłce nożnej stawiał w szkole piłkarskiej FC Lwów. W trakcie swojej kariery reprezentował barwy kilku drużyn z obwodu lwowskiego, w tym m.in. Junost' Gijcze, FSK Jaworów, Niva Bereżany, Hirnyk Nowojaworowsk, Standard Artasów oraz Kormil z Dawidowa.

W obliczu tej tragedii, społeczność lokalna oraz środowisko piłkarskie wyrażają swoje wsparcie dla rodziny Jackiwa. Wiele osób angażuje się w pomoc, aby wesprzeć żonę i dzieci zmarłego piłkarza w tym trudnym czasie.

Obecnie w okolicach 30-tysięcznego miasta Toreck toczą się zacięte walki pomiędzy Ukraińćami i Rosjanami. Miejscowość ma kluczowe znaczenie i uznawana jest za "bramę do Donbasu".