Reprezentant Polski wszedł z drzwiami i futryną do rozgrywek Primera Division. W ośmiu spotkaniach ligowych Robert Lewandowski zgromadził aż dziewięć bramek. Jest najjaśniejszym punktem drużyny FC Barcelony.
Po 12 latach snajper zamienił Niemcy na Hiszpanię i nie potrzebował czasu na aklimatyzację w nowym otoczeniu. Fernando Morientes nie jest zaskoczony postawą doświadczonego zawodnika.
- Gdy idziesz do innej ligi, stykasz się z nową kulturą, nowym językiem, to przystosowanie się jest kosztownym procesem, ale gdy masz jakość i umiejętności Lewandowskiego i w dodatku zdobędziesz kilka bramek na starcie sezonu, to ten proces można uznać za zakończony - portal hoy.es cytuje słowa byłego napastnika Realu Madryt.
Właśnie z "Królewskimi" zespół Lewandowskiego zmierzy się w ramach 9. kolejki ligowej. Dla 34-latka będzie to siódme starcie z tą drużyną. Jego dotychczasowy dorobek to sześć trafień oraz asysta.
ZOBACZ WIDEO: Ciekawa teoria spiskowa. Bayern zemści się za Lewandowskiego?
Kadrowicz zdążył oczarować kibiców z Półwyspu Iberyjskiego. - Wygląda, jakby grał w lidze hiszpańskiej już od czterech lub pięciu lat - zachwycał się Morientes.
Hit Real Madryt - FC Barcelona w niedzielę o 16:15. Transmisja w Eleven Sports, dostępnym także w WP Pilot.
Czytaj także:
Xavi ma plan "B" na zatrzymanie Viniciusa. Ryzykowny manewr
Na tym pytaniu poległ Lewandowski. "Za trudne dla mnie"