Wydawało się, że już nic nas nie zaskoczy. Byliśmy przyzwyczajeni do tego, że FC Barcelona i Paris Saint-Germain podbierają sobie piłkarzy, czy też toczą utarczki słowne poprzez media. Obecnie jednak możliwe, że rywalizacja obu klubów wkroczy na wyższy poziom.
Z informacji podawanych przez Foot en Espagne wynika, że władze PSG dostały polecenie, aby spróbować kupić jednego z rywali "Barcy". Według tego portalu prezes paryskiego klubu Nasser Al-Khelaifi, dostał ten nakaz od samego emira Kataru, który też jest właścicielem francuskiego hegemona.
Tamim bin Hamad Al Thani miał zlecić swojemu podwładnemu rozpoczęcie negocjacji w sprawie zakupu Espanyolu Barcelona. Oczywiście wybór klubu nie jest przypadkowy, bo mówimy o lokalnym rywalu FC Barcelony.
Powodem takiego działania ma być m.in. słaba sytuacja sportowa klubu z RCDE Stadium. Nie jest tajemnicą, że Espanyol jest w dość dużym cieniu swojego lokalnego przeciwnika. "Barca" ma monopol na zwycięstwa w starciach derbowych i ogólnie osiąga lepsze wyniki sportowe.
Jednak nie jest to jedyna przyczyna. Katarskie władze jednocześnie rządzące PSG chcą w taki sposób utrzeć nosa FC Barcelonie. Mają nadzieję stworzyć zespół, który przyćmi rywala z Camp Nou. Według podanego wyżej źródła negocjacje w sprawie wykupu Espanyolu mają przyspieszyć w najbliższych tygodniach.
Czytaj też:
Kadrowicze z grubszym portfelem
Znakomite wieści ws. Arkadiusza Milika
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niewiarygodne uderzenie. To może być bramka roku