Premie za awans wypłacone. Ponad 10 mln do podziału

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Reprezentanci Polski otrzymali premię za awans na mistrzostwa świata w Katarze. Wiemy też, co z pieniędzmi dla selekcjonerów, którzy prowadzili kadrę w drodze do mundialu.

W tym artykule dowiesz się o:

Celem postawionym przed reprezentacją Polski było zakwalifikowanie się na mistrzostwa świata w Katarze. Zawodnicy nie dostawali pieniędzy za poszczególne występy w eliminacjach, ale po awansie na mundial podzielili między sobą kwotę z tytułu premii od Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Najwięcej zarobili piłkarze, którzy rozpoczynali mecze kwalifikacji MŚ w pierwszym składzie. Mniej otrzymali gracze wchodzący z ławki, natomiast symboliczne kwoty przypadły zawodnikom będącym poza boiskiem.

Jasny podział

PZPN za awans Polski na MŚ 2022 otrzymał od FIFA 9 milionów dolarów (w tym 1,5 mln dolarów na przygotowania do mundialu). Prezes federacji Cezary Kulesza po konsultacji z radą drużyny przekazał piłkarzom około 11,5 miliona złotych do podziału.

ZOBACZ WIDEO: Czy Grzegorz Krychowiak powinien grać w kadrze? "Tak, ale inaczej"

- Nie jestem upoważniony do przekazywania informacji, jaka to była kwota, ale mogę potwierdzić, że premie zostały wypłacone - mówi nam Jakub Kwiatkowski, rzecznik reprezentacji.

Jak potwierdziliśmy - kadrowicze otrzymali premie przed rozpoczęciem ostatniego, wrześniowego zgrupowania reprezentacji Polski. Bonus za sukces został przyznany drużynie za dwa etapy. - 70 procent kwoty przeznaczono na premie za udział w fazie eliminacji, natomiast 30 procent tylko za baraż ze Szwecją - uzupełnia Kwiatkowski.

Premia za awans przypadła także selekcjonerowi Czesławowi Michniewiczowi, który objął drużynę dwa miesiące przed marcowym meczem ze Szwecją (2:0). Żadnych dodatkowych pieniędzy nie otrzymał z kolei Paulo Sousa. Portugalczyk prowadził nasz zespół w całych eliminacjach, ale przed spotkaniem barażowym zrezygnował z dalszej pracy. Sousa otrzymał ofertę z Flamengo Rio de Janeiro i po naciskach z jego strony na PZPN, rozwiązał umowę w grudniu, w okresie świąt.

Gigantyczne kwoty

Dobre wyniki opłacają się naszej drużynie także podczas samego turnieju w Katarze. Dotarcie do 1/8 finału to dodatkowe 4 mln dolarów dla każdego zespołu, a ćwierćfinaliści mogą liczyć na kolejne 4 mln.

Gigantyczne premie zgarną zespoły, które znajda się w strefie medalowej. Reprezentacja, który zajmie 4. miejsce, czyli przegra dwa ostatnie mecze, zainkasuje 22 mln dolarów. Brązowy medalista zarobi 26 mln, finalista - 32 mln, a triumfator turnieju - aż 45 mln.

Start już niedługo

Nasi piłkarze rozegrają pierwszy mecz w mistrzostwach świata 22 listopada z Meksykiem. Kilka dni wcześniej, 16 listopada, Biało-czerwoni zmierzą się w ostatnim sparingu przed turniejem - zagrają z Chile na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Dla polskiej kadry będzie to czwarty duży turniej z rzędu (Euro 2016 i 2018 oraz MŚ 2018 i 2022). Drużyna Czesława Michniewicza podtrzymała też dobrą serię w Lidze Narodów i trzeci raz zagra w pierwszej dywizji tych rozgrywek.

Kady chce grać w polskiej kadrze! Czy toczyły się pierwsze rozmowy? Jasne stanowisko PZPN!

Mało wiedzy, dużo zmartwień (Opinia)

Komentarze (30)
avatar
Adela Rozen
29.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Słowo "sport" a szczególnie kopacze od piłki nożnej od lat straciło znaczenie bo to jedynie wielki bouzines... :-) 
avatar
Wlad
29.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mówicie o doradcy dla trenera M. ...,powinien zostać Fryzjer 
avatar
ArtC
29.09.2022
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Czyli Paulo Sousa zarobił dla PZPNu kupe kasy! Szkoda że przez cały rok najeżdżali na niego, bo w końcu reprezentacja zaczynała grać nowoczesny i ofensywny futbol. A teraz znowu wróciło stare, Czytaj całość
avatar
Wiktorek
29.09.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
avatar
Poot-Cris
29.09.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz