"Robert Lewandowski nie ma dobrych relacji z Memphisem Depayem, z którym miał już swoje wzloty i upadki. Holender bardzo źle się czuł, że musi oddać koszulkę z numerem "9". I to oddać ją Lewandowskiemu, co uważał za przejaw braku szacunku" - pisze kataloński "El Nacional".
Gazeta powołuje się na słowa Lewandowskiego, który w wywiadzie m.in. dla WP SportoweFakty (więcej TUTAJ) wymienił zawodników FC Barcelony, z którymi dobrze dogaduje się na boisku.
"Pedri, Gavi, Ferran Torres, Ansu Fati... Ani śladu Memphisa Depaya" - podkreśla "El Nacional". Tyle, że pytanie dziennikarza dotyczyło wyłącznie utalentowanej "młodzieży" Barcy, a holenderski napastnik ma już 28 lat.
ZOBACZ WIDEO: Meksykanie nie przyjechali na zwiady. "Liczył się tylko jeden temat"
Hiszpański dziennik na tej podstawie wprost sugeruje, że "Lewy" jest zachwycony wszystkimi kolegami z nowej drużyny z wyjątkiem Depaya. Wygląda to tak, jakby na siłę szukano konfliktu na linii Lewandowski-Depay.
O tym, że żadnego problemu nie ma świadczy też wypowiedź samego Depaya dla holenderskiego "De Telegraaf".
- Jest światowym napastnikiem. Ma nosa do zdobywania goli, jest inteligentny. Gdy mam szanse występować po lewej stronie, to mogę pokazać jak mogę z nim grać (z Lewandowskim - przyp. red.). Nie potrafię się doczekać, aby robić to częściej - skomplementował kapitana Biało-Czerwonych (więcej TUTAJ).