To były jego ostatnie chwile. Opublikowano nagranie

Materiały prasowe / BBC Wales News / Na zdjęciu: Emiliano Sala
Materiały prasowe / BBC Wales News / Na zdjęciu: Emiliano Sala

Wraca temat tragicznej śmierci Emiliano Sali. "BBC" opublikowało nagranie sprzed wypadku piłkarza i rozmowę telefoniczną pilota z kolegą.

W tym artykule dowiesz się o:

Transfer Emiliano Sali z FC Nantes do Cardiff City jest z pewnością jednym z najgłośniejszych w całej historii piłki nożnej. Niestety powodem tego jest tragedia, do jakiej doszło.

Argentyński piłkarz, lecąc z francuskiego Nantes do walijskiego Cardiff, zginął w katastrofie lotniczej swojej awionetki.

Ekskluzywny materiał z kamer CCTV pokazuje ostatni raz, kiedy Emiliano Sala był widziany żywy podczas wsiadania do samolotu, który rozbił się kilkanaście minut później.

Okazuje się, że pilot David Ibbotson miał jeszcze przed wystartowaniem zgłosić problemy z maszyną. Takie słowa przekazał w rozmowie z kolegę Kevinem Jonesem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozum! "Zgubił" but, a potem... Musisz to zobaczyć

- Jestem w samolocie, który wygląda, jakby się rozpadał… Boję się - miał mówić pilot.
59-letni Ibbotson powiedział, że zdał sobie również sprawę, że lewy pedał hamulca nie działał po wylądowaniu na lotnisku Nantes Atlantique.

- Ten samolot musi wrócić do hangaru - powiedział przyjacielowi.
Samolot, którym przemieszczał się Sala, spadł do Kanału La Manche.

Zobacz także:
Tak Polak zatrzymał wielki Bayern (WIDEO)
Gikiewicz zdradził, co mu powiedział Neuer po meczu

Komentarze (2)
avatar
dopowiadacz1
22.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może do piłkarza dzwonił Jarosław i powiedział musisz lecieć , kontrakt zagrożony ? 
avatar
ggdd
21.09.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No i co? Pilot dobrowolnie poleciał samolotem, który się rozpadał? Czaisz, Wasiek, te brednie?