To będzie koniec niesamowitej serii. Wszystko za sprawą urazu

PAP/EPA / Roman Rios / Na zdjęciu: Inaki Williams (w środku)
PAP/EPA / Roman Rios / Na zdjęciu: Inaki Williams (w środku)

To jest po prostu niesamowite. Inaki Williams przeszedł do historii hiszpańskiej, jak i światowej piłki. Wszystko za sprawą imponujących statystyk.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=49163]

[/tag]Inaki Williams jest autorem niesamowitej serii. Piłkarz Atletiku Bilbao rozegrał dotychczas 236 meczów La Ligi z rzędu. 28-latek bez przerwy był gotowy do gry, a trener nieustannie na niego stawiał.

Jednak wygląda na to, że zawodnik nie będzie miał okazji poprawić tego wyniku. Klub oficjalnie poinformował o kontuzji swojego gracza. Napastnik doznał skręcenia więzadła pobocznego prawej kostki. Z tego też powodu będzie poddany dalszym obserwacjom.

Piłkarz ostatni raz opuścił mecz w kwietniu 2016 roku. Swoją fantastyczną serią pobił ligowy rekord, należący wcześniej do Juana Antonio Larranagi (byłego defensora Realu Sociedad w latach 1977-1994). Znamienity obrońca rozegrał w sumie 202 spotkania z rzędu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol. Zobacz, skąd oddał strzał

Ekipa z San Mames w swoim następnym pojedynku będzie więc musiała poradzić sobie bez Williamsa. A stoczą go ze słabo spisującym się ostatnio Espanyolem Barcelona. Pierwszy gwizdek tego starcia wybrzmi 4 września o godzinie 16:15.

Athletic dobrze wszedł w nowy sezon. Po trzech spotkaniach na ich koncie punktowym znajduje się siedem "oczek". Zespół prowadzony przez Ernesto Valverde nie wygrał tylko jednego spotkania. Mimo sporego naporu, "Lwy" nie zdołały wpakować piłki do siatki Majorki, co ostatecznie skończyło się bezbramkowym remisem.

Zasłużony piłkarz PSG trafi do Premier League. Wszystko już uzgodnione
Co z Cristiano Ronaldo? Gracz liczy na ofertę od giganta

Komentarze (0)