Co z Cristiano Ronaldo? Gracz liczy na ofertę od giganta

Getty Images / Kieran Cleeves/PA Images / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
Getty Images / Kieran Cleeves/PA Images / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo

Saga transferowa z udziałem Cristiano Ronaldo ciągnie się od bardzo długiego czasu, a mimo to przyszłość Portugalczyka wciąż nie jest jasna. Do końca okna transferowego zostały godziny, a 37-latek wciąż ma nadzieję na przyjście wymarzonej oferty.

O tym, że Cristiano Ronaldo chce opuścić Manchester United, wiadomo od wielu tygodni. Portugalski napastnik miał nadzieję na trafienie do klubu rywalizującego w Lidze Mistrzów, bo jak wiadomo jego obecny zespół w tym sezonie zagra zaledwie w Lidze Europy.

Taka rzeczywistość sprawiła, że 37-latek wyrażał chęć opuszczenia Old Trafford, ale przez długi czas klub blokował mu taką możliwość. W ostatnich dniach media informowały, że przedstawiciele "Czerwonych Diabłów" zmienili swoje podejście ze względu na to, jaki wpływ na szatnię ma Portugalczyk. Doświadczony gracz ma dzielić zespół i generalnie niezbyt dobrze oddziaływać na resztę drużyny.

A sam zawodnik również chętnie zmieniłby klub i z informacji podawanych przez portal Football.London wynika, że wciąż liczy to, że otrzyma ofertę od londyńskiej Chelsea. Ze względu na to póki co odrzuca jakiekolwiek opcje trafienia do SSC Napoli.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie. Co za gol w polskiej lidze! Zaskoczył wszystkich

Ronaldo ma nadzieję na to, że Pierre-Emerick Aubameyang ostatecznie nie trafi do "The Blues" i wtedy Thomas Tuchel przychylniejszym okiem spojrzy w jego stronę. Bo to przecież Niemiec w początkowej fazie okna transferowego regularnie odrzucał możliwość sprowadzenia Portugalczyka. Jednak teraz gracz liczy, że szkoleniowiec mógłby zmienić zdanie.

Wydaje się, że zarówno dla klubu, jak i dla zawodnika byłoby lepiej, gdyby Cristiano ostatecznie pożegnał się z Manchesterem. Sam 37-latek nie czuje się dobrze na Old Trafford, a Erik ten Hag nie widzi dla niego miejsca w swoich planach, o czym świadczą jego wybory personalne na początku sezonu Premier League.

Czytaj też:
Wielki powrót do Lecha Poznań?!
Zwrot akcji ws. Krzysztofa Piątka

Komentarze (0)