W piątek Arkadiusz Milik został oficjalnie zaprezentowany jako nowy zawodnik Juventusu i już kilkadziesiąt godzin później zagrał pierwszy raz w nowych barwach. Przed sobotnim szlagierem Serie A Massimiliano Allegri twierdził, że 28-latek może tworzyć duet z Dusanem Vlahoviciem, jednak posadził go na ławce rezerwowych.
Do 77. minuty spotkania z AS Roma reprezentant Polski tylko przyglądał się poczynaniom kolegów. Potem Milik zastąpił młodego Fabio Mirettiego. Fani na Allianz Stadium przywitali go gromkimi brawami. Widać, że fani Juventusu wiążą duże nadzieje z transferem doświadczonego napastnika.
Niestety, nowy snajper "Starej Damy" nie wpłynął na losy rywalizacji. Turyńczycy tylko zremisowali 1:1 z AS Roma. W drugiej połowie Tammy Abraham odpowiedział na trafienie Vlahovicia. Jeśli chodzi o polskich piłkarzy, na boisku pojawili się także Wojciech Szczęsny i Nicola Zalewski.
Milik zanotował pierwszy występ na włoskich boiskach po półtorarocznej przerwie. W latach 2016-2021 kadrowicz bronił barw SSC Napoli.
ARKADIUSZ MILIK DEBIUTUJE W JUVENTUSIE FC!
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) August 27, 2022
Trzymamy kciuki za udany występ Polaka!
Zapraszamy do Eleven Sports 1! #włoskarobota pic.twitter.com/inkTxVQWts
Czytaj także:
Milik zadebiutował w barwach Juventusu
Olbrzymie męczarnie Bayernu i sensacyjny wynik
ZOBACZ WIDEO: Kto wejdzie w buty Lewego w Bundeslidze? Jego losy trzeba śledzić