Zarówno Jagiellonki, jak i piłkarki z Lubelszczyzny przed tą kolejką mogły pochwalić się kompletem zwycięstw. Przyjezdne jednak w pierwszej części gry wykorzystały błędy krakowskiej defensywy i zdobyły dwie bramki za sprawą Klaudii Lefeld. Co ciekawe, AZS UJ zdołał szybko odrobić stratę dzięki trafieniom Katarzyny Daleszczyk i Aleksandry Nieciąg, ale błyskawicznie odpowiedziała na te gole Klaudia Miłek.Na 4:2 podwyższyła jeszcze Klaudia Fabova.
Gospodynie zdołały zdobyć jeszcze bramkę kontaktową, ale Julia Mordel zrobiła to w ostatniej minucie doliczonego czasu gry i było już za późno na odrobienie strat.
Pewną domową wygraną nad Pogonią Szczecin zanotowały piłkarki GKS-u Katowice. W 9. minucie gry Amelia Bińkowska miała już na koncie dwie bramki, a w 30. golem z rzutu karnego Marlena Hajduk ustaliła wynik spotkania na 3:0 dla miejscowych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pudło roku? Zobacz, co zrobił ten piłkarz
Większych problemów z pokonaniem Sportisu KKP Bydgoszcz nie miał Śląsk Wrocław. Zielono-biało-czerwone do przerwy prowadziły 2:0 po trafieniach Kordy i Białoszewskiej, a w drugiej połowie na bramkę Witczak dla gości odpowiedziała Sitarz. W doliczonym czasie gry rzut karny dla przyjezdnych wykorzystała jeszcze Helińska, ale i tak trzy punkty pozostały na Dolnym Śląsku.
Pierwsze zwycięstwo w sezonie odniósł Medyk Polomarket Konin, który pokonał u siebie AP Orlen Gdańsk 2:1. Ekipa Romana Jaszczaka prowadziła od ósmej minuty po golu Patrycji Ziemby, ale na nieco ponad kwadrans przed końcem po samobójczym trafieniu Sashany Campbell było 1:1. Jednak w doliczonym czasie drugiej połowy Karlina Miksone uderzyła z ostrego kąta w bramkarkę z Gdańska i przełamała jej ręce dając tym samym trzy punkty Medyczkom.
Pewne wygrane z beniaminkami zanotowały medalistki z ubiegłego sezonu. W Tczewie Czarne Antrans pokonały Pogoń Dekpol 4:0 dzięki golom Andrei Horvathovej, Nikol Kaletki, Pauliny Piksy i Nadji Stanović. Wszystkie bramki padły w pierwszej części gry. Z kolei TME SMS Łódź rozbił u siebie Hydrotrucka Radom. Po dwa trafienia zanotowały Dominika Kopińska i Paulina Filipczak, a po jednym - z rzutów karnych - dorzuciły Gabriela Grzybowska i Małgorzata Lichwa.
Teraz w Ekstralidze będziemy mieć przerwę aż do drugiego weekendu września. W tym czasie rozegrane zostaną ostatnie dwa mecze eliminacji mistrzostw świata. Reprezentacja Polski 1 września zmierzy się na wyjeździe z Albanią, a pięć dni później w Lublinie z Kosowem.
Wyniki 3. kolejki Ekstraligi Kobiet:
AZS UJ Kraków - Górnik Łęczna 3:4 (0:2)
0:1 - Klaudia Lefeld 11'
0:2 - Klaudia Lefeld 33'
1:2 - Katarzyna Daleszczyk 55'
2:2 - Aleksandra Nieciąg 62'
2:3 - Klaudia Miłek 63'
2:4 - Klaudia Fabova 71'
3:4 - Julia Mordel 90+6'
GKS Katowice - Pogoń Szczecin 3:0 (3:0)
1:0 - Amelia Bińkowska 6'
2:0 - Amelia Bińkowska 9'
3:0 - Marlena Hajduk 30' - z karnego
Medyk Polomarket Konin - AP Orlen Gdańsk 2:1 (1:0)
1:0 - Patrycja Ziemba 8'
1:1 - Sashana Campbell 72' - sam.
2:1 - Karlina Miksone 90+2'
Śląsk Wrocław - Sportis KKP Bydgoszcz 3:2 (2:1)
1:0 - Małgorzata Korda 25'
2:0 - Katarzyna Białoszewska 45+3'
2:1 - Aleksandra Witczak 57'
3:1 - Natalia Sitarz 72'
3:2 - Weronika Helińska 90' - z karnego
Pogoń Dekpol Tczew - Czarni Antrans Sosnowiec 0:4 (0:4)
0:1 - Andrea Horvathova 23'
0:2 - Nikol Kaletka 28'
0:3 - Paulina Piksa 33'
0:4 - Nadja Stanović 43'
TME SMS Łódź - Hydrotruck Radom 6:0 (5:0)
1:0 - Dominika Kopińska 4'
2:0 - Dominika Kopińska 7'
3:0 - Paulina Filipczak 15'
4:0 - Gabriela Grzybowska 24' - z karnego
5:0 - Paulina Filipczak 27'
6:0 - Małgorzata Lichwa 88' - z karnego
Czytaj też: Ostatnia tura eliminacji mistrzostw świata. Trener reprezentacji Polski odsłoniła karty
Ilu beniaminków utrzyma się w Ekstralidze? 
