Objęli się i pogadali. Kamery wszystko uchwyciły

Getty Images / Juan Manuel Serrano Arce / Robert Lewandowski po rozgrzewce przed meczem Barcelona-Manchester City uciął sobie pogawędkę z byłym kolegą z Bundesligi.
Getty Images / Juan Manuel Serrano Arce / Robert Lewandowski po rozgrzewce przed meczem Barcelona-Manchester City uciął sobie pogawędkę z byłym kolegą z Bundesligi.

Tym razem Robert Lewandowski nie zagrał ani jednej minuty na Camp Nou. Trener Barcelony postanowił dać szansę innym, a polskiego napastnika chce mieć najwyraźniej wypoczętego przed kolejnym meczem ligowym.

[tag=720]

FC Barcelona[/tag] zremisowała (3:3) z Manchester City - w towarzyskim spotkaniu rozegranym w środowy (24.08.) wieczór na Camp Nou (relację znajdziesz TUTAJ >>). Głównym celem meczu była zbiórka funduszy na walkę z ALS (stwardnienie zanikowe boczne). Z tą chorobą walczy m.in. Juan Carlos Unzue - w przeszłości piłkarz katalońskiego klubu, a potem asystent trenera Luisa Enrique (w latach 2014-17).

Trenerzy obu ekip - tym razem - postanowili dać szansę piłkarzom, którzy w pierwszym meczach ligowych nowego sezonu nie mieli zbyt wiele okazji do gry. I tak w pierwszej "11" Barcelony wyszedł Pierre-Emerick Aubameyang, a nie Robert Lewandowski. Mieliśmy jeszcze nadzieję, że polski napastnik pojawi się na murawie w II połowie, ale miejsce Gabończyka zajął Memphis Depay.

Trzeba podkreślić, że obaj są bardzo blisko odejścia z Katalonii. Być może były to ostatnie chwile na Camp Nou. Aubameyang negocjuje z Chelseą (pisaliśmy o tym m.in. TUTAJ >>), a Depay po fiasku rozmów z Tottenhamem czy Juventusem jest ponoć coraz bliżej porozumienia z Manchesterem United.

ZOBACZ WIDEO: #ZPierwszejPiłki #16: Kochany Lewandowski, rośnie kadrowicz, puchary są blisko

Wracając do Lewandowskiego: jedyną aktywnością Polaka w środowy wieczór była... rozgrzewka. Schodząc po niej do szatni Lewandowski uciął sobie byłą pogawędkę z byłym kolegą z niemieckich boisk - Erlingiem Haalandem (film znajduje się na końcu artykułu). Kiedy nasz napastnik reprezentował Bayern Monachium, Norweg grał w koszulce Borussii Dortmund. Obaj napastnicy stoczyli wiele pojedynków.

Mówiło się nawet głośno, że Haaland miał być następcą Lewandowskiego w Monachium. Ostatecznie to Manchester City uprzedził Bayern w pogoni za niezwykle skutecznym zawodnikiem.

Tyle talentu w jednym miejscu - tak Barcelona nazwała w social mediach spotkanie Lewandowskiego z Haalandem.

Komentarze (2)
avatar
slr
25.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Niech sobie p.lewandoski szczela i 300 goli ale nie męczcie ludzi tym co robił z kim gadał czym jeździ itd. To jest po prostu żałosne. Póki co to więcej bicia piany niż czysto sportowych emocji Czytaj całość
avatar
Maly Kurdupel
25.08.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Pogadali sobie buhahahahahahahahahahahahahahhah